Protasiewicz ostro o Żukowskiej. "Zjechał ją aż grzmiało"

Protasiewicz ostro o Żukowskiej. "Zjechał ją aż grzmiało"

Dodano: 
Anna Maria Żukowska, Lewica
Anna Maria Żukowska, Lewica Źródło:PAP / Rafał Guz
Nie oczekuję, żeby mi jakaś za przeproszeniem siksa ustawiała życie! – powiedział o Annie Marii Żukowskiej z Lewicy były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Jacek Protasiewicz wywołał niemałe zamieszanie wokół swojej osoby ujawnieniem informacji o swoim związku z młodszą o 35 lat Darią Brzezińską. Zarówno to, jak i kontrowersyjne wpisy samego polityka były szeroko komentowane. Głos w sprawie zabierała m.in. Anna Maria Żukowska z Lewicy, co doprowadziło do zdumiewającej dyskusji między nimi. Do sytuacji tej nawiązał sam zainteresowany w programie "Wieczorny Express". "Protasiewicz zjechał Żukowską aż grzmiało!" – relacjonuje "Super Express".

Protasiewicz ostro o Żukowskiej: Z buciorami wtrąca się w prywatne życie

Były wicewojewoda dolnośląski zarzucił posłance, że ta wtrąca się w jego prywatne życie.

– Pani Żukowska z buciorami wtrąca się w prywatne życie, z jakimiś pouczeniami, z jakimiś połajankami. Czy ja ją o to proszę? – pytał retorycznie Protasiewicz.

Polityk podkreślił, że jest już w takim wieku, że kiedy potrzebuje od kogoś rady, to dzwoni i o nią pyta.

– Nie oczekuje, żeby mi jakaś za przeproszeniem siksa ustawiała moje życie! Ja mam 57 lat ona ma pewnie 37, więc jeszcze 20, a będziemy sobie mogli pójść i porozmawiać, co w życiu wypada, a co nie wypada – tłumaczył i zapowiedział, że jeśli Żukowska w dalszym ciągu będzie wtrącała się w nie swoje sprawy, będzie jej mówił wprost: "Won z mojego życia!".

Zamieszanie wokół Protasiewicza

Przypomnijmy, że za swoje kontrowersyjne wpisy Jacek Protasiewicz został odwołany przez Donalda Tuska z funkcji wicewojewody dolnośląskiego. Polityk publikował nieprzyzwoite treści oraz oburzające insynuacje m.in. w stosunku do działacza PiS Oskara Szafarowicza i byłego szefa TVP Info Samuela Pereiry, jednak obrażanych przez niego osób było znacznie więcej. Kierował pod ich adresem m.in. zarzuty o alkoholizm, a także niewybredne sugestie dotyczące ich homoseksualnych skłonności.

Za swoje dziwne zachowanie ostatecznie przeprosił. Aktywności w mediach społecznościowych jednak nie zawiesił. W ostatnim czasie stanowczo wypowiadał się na temat ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego i jego głośnego wystąpienia podczas uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Czytaj też:
"Był napruty jak Messerschmitt". Były polityk PO wprost o Kierwińskim
Czytaj też:
Zdumiewające słowa Protasiewicza do Żukowskiej. "Jesteś bez szans"
Czytaj też:
Młoda partnerka Protasiewicza przerywa milczenie. "Jesteśmy parą"

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: se.pl
Czytaj także