Scholz wyjaśnił, dlaczego blokuje transfer rakiet Taurus na Ukrainę

Scholz wyjaśnił, dlaczego blokuje transfer rakiet Taurus na Ukrainę

Dodano: 
Olaf Scholz, kanclerz Niemiec
Olaf Scholz, kanclerz Niemiec Źródło:Wikimedia Commons
Kanclerz Niemiec obawia się eskalacji konfliktu z Rosją. Z tego powodu Ukraina nie otrzyma rakiet Taurus.

Niemcy nie przekażą Ukrainie swoich rakiet manewrujących Taurus, gdyż nie chcą, aby Ukraińcy samodzielnie wyznaczali cele swoich ataków, a wysyłanie niemieckich specjalistów na Ukrainę jest "niedopuszczalne". Takie jest stanowisko kanclerza Niemiec Olafa Scholza.

Taurusy nie dla Ukrainy

Według niego Berlin nie chce ryzykować ewentualnej eskalacji wojny na Ukrainie i rozwinięcia się konfliktu w wojnę Rosji z NATO. Dlatego Niemcy muszą kontrolować cele, dla których wystrzeliwane są dostarczane przez nie rakiety.

Scholz podkreślił, że rakiety Taurus są nie tylko bardzo celne, ale także mają duży zasięg wynoszący 500 kilometrów. Dlatego przekazanie takiej broni, zdaniem Scholza, "byłoby uzasadnione tylko wtedy, gdybyśmy sami zdefiniowali i postawili cele”.

– To z kolei jest niemożliwe, jeśli sam nie chcesz być częścią tego konfliktu – podkreślił Scholz.

O dostarczenie pocisków dalekiego zasięgu Taurus rząd w Kijowie zwrócił się do Berlina w maju 2023 r. Ich zasięg wynosi 500 km i są zdolne do trafienia w stolicę Rosji (Moskwa leży 450 km od granicy z Ukrainą).

Taurus jest uznawany za odpowiednik brytyjskich pocisków Storm Shadow, które zostały już dostarczone na Ukrainę i pozwoliły jej oddziałom atakować wojska rosyjskie daleko za linią frontu. Siły Zbrojne Ukrainy użyły ich w czasie ataku na Ługańsk, który wcześniej był poza zasięgiem rażenia strony ukraińskiej.

W październiku 2023 r. Scholz ogłosił decyzję o niewysyłaniu rakiet Taurus do Kijowa. Argumentował, że dostawy broni na Ukrainę są uzgodnione z partnerami. Jego zdaniem priorytetem Niemiec jest zaopatrzenie Kijowa w systemy obrony powietrznej i amunicję artyleryjską.

22 lutego br. Bundestag poparł uchwałę wzywającą rząd Niemiec do przekazania Ukrainie broni dalekiego zasięgu, nie wymieniając jednak pocisków Taurus z nazwy. Tego samego dnia odrzucony został wniosek opozycji żądający od władz RFN dostarczenia Ukrainie rakiet Taurus.

Czytaj też:
Scholz wzywa Niemców do pielęgnowania demokracji
Czytaj też:
Oburzenie po decyzji Macrona. Zaprosił Rosję na ważne obchody

Źródło: NTV
Czytaj także