Jak powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, Polska nie będzie wysyłać na Ukrainę swoich instruktorów wojskowych, ale jest gotowa prowadzić szkolenie ukraińskich żołnierzy na swoim terytorium.
Dziennikarze pytali szefa MSZ, czy Polska mogłaby wysłać na Ukrainę instruktorów wojskowych w celu szkolenia ukraińskich żołnierzy. W odpowiedzi Sikorski powiedział, że Warszawa rzeczywiście "rozważyła ukraińską prośbę o szkolenie”.
– Doszliśmy do wniosku, że bezpieczniej i efektywniej będzie wyszkolić w Polsce jednostkę ukraińską z Ukraińców podlegających poborowi do armii. Uznaliśmy, że w ten sposób skuteczniej będzie można pomóc Ukrainie – powiedział polski dyplomata.
Zachodni instruktorzy na Ukrainie
Od kilku miesięcy na Zachodzie dyskutuje się o możliwości wysłania wojsk NATO na Ukrainę. Jednym z omawianych scenariuszy jest wysłanie instruktorów do szkolenia żołnierzy na tyłach frontu. Taką możliwość dopuściła premier Litwy Ingrid Šimonite. Kraj wziąłby udział w takiej misji w ramach międzynarodowej koalicji, jeśli taka się pojawi.
Według "Financial Times” Francja planuje obecnie utworzenie koalicji krajów europejskich, które są gotowe wysłać na Ukrainę instruktorów wojskowych. Dziennikarze spodziewają się, że prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosi plan wysłania żołnierzy już w najbliższy czwartek podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Normandii.
Francja przeprowadziła już rozmowy z kilkoma krajami, w tym z Estonią i Litwą, które publicznie ogłosiły chęć wzięcia udziału w programie szkolenia Ukraińców. Według wstępnych założeń szkolenie ma obejmować naukę rozminowywania, utrzymania sprzętu w stanie sprawności i doświadczenia technicznego w zakresie samolotów wojskowych.
Czytaj też:
Pozwolą Ukrainie atakować Rosję zachodnią bronią? Stoltenberg: Nadszedł czasCzytaj też:
Szczyt NATO. Dwa kraje wysłały ostrzeżenie Zełenskiemu