Niemieckie służby zawracają migrantów do Polski. Ujawniono dane

Niemieckie służby zawracają migrantów do Polski. Ujawniono dane

Dodano: 
Kryzys migracyjny na Lampedusie
Kryzys migracyjny na Lampedusie Źródło:PAP/EPA / Ciro Fusco
Dziennikarka Aleksandra Fedorska zwróciła się do niemieckich władz z pytaniem o to, ilu migrantów zostało zawróconych z granicy polsko-niemieckiej. Dane są szokujące.

Fedorska, która jest korespondentką polskich i niemieckich mediów zadała pytanie policji federalnej o dane dotyczące nielegalnych migrantów na granicy z Polską. Jak się okazuje, funkcjonariusze z Niemiec odesłali do Polski ponad 3,5 tys. migrantów.

"MAMY LICZBY !!!! Gdzie, gdzie jest nasze polskie @MSWiA_GOV_PL, gdzie są polskie media, gdy mają swoje do zrobienia!!!!!! Niemiecka policja federalna odpowiada na moje pytanie: W okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia 2024 r. policja federalna zarejestrowała łącznie 5 621 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę polsko-niemiecką. Spośród nich zawrócono do Polski 3 578 osób" – napisała Fedorska na swoim koncie w serwisie X.

twitter

Pakt migracyjny

W ramach przyjętego paktu migracyjnego państwa członkowskie mają mieć wybór między relokacją Afrykanów i Azjatów ubiegających się o azyl na swoje terytorium, zapłaceniem 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego nielegalnego imigranta lub wzięciem udziału w "operacjach" na granicach zewnętrznych Unii.

Temat migracji jest głównym w trzech wschodnich landach, które jesienią czekają wybory. Niemcy wiążą z paktem migracyjnym nadzieję, że będzie można znacznie skuteczniej obronić granice europejskie przed migrantami poprzez szybsze rozstrzyganie wniosków o azyl.

Ostateczny kształt pięciu odrębnych rozporządzeń UE ustalających, w jaki sposób dzielić miedzy państwa członkowskie "zadania" dotyczące polityki migracyjnej i azylowej, został uzgodniony przez Parlament Europejski i Radę Europejską w grudniu ubiegłego roku.

10 kwietnia w głosowaniu PE za paktem migracyjnym opowiedziało się za 301 deputowanych, 272 było przeciw, 46 wstrzymało się od głosu. Przeciwko regulacji głosowali europosłowie PiS, PO i PSL. Eurodeputowani Lewicy oraz Róża Thun z Polski 2050 Szymona Hołowni głosowali za lub wstrzymywali się od głosu – w zależności od tekstu poddanego pod głosowanie.

Czytaj też:
Watykan chce "rozwijać" politykę migracyjną
Czytaj też:
Zmarł policjant dźgnięty nożem podczas ataku Afgańczyka na ludzi w Mannheim

Źródło: X
Czytaj także