Nowe rozdanie w UE. Tusk zaproponuje von der Leyen na szefową KE

Nowe rozdanie w UE. Tusk zaproponuje von der Leyen na szefową KE

Dodano: 
Premier Donald Tusk i szefowa KE Ursula von der Leyen
Premier Donald Tusk i szefowa KE Ursula von der Leyen Źródło:PAP / Leszek Szymański
Jak informują media, to Donald Tusk ma zgłosić kandydaturę Ursuli von der Leyen na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Mieszkańcy 27 państw członkowskich Unii Europejskiej wybrali 720 europosłów. Na stronie internetowej Parlamentu Europejskiego opublikowano pierwszą, ogólną prognozę podziału mandatów i kształtu frakcji politycznych.

Według prognozy PE, najliczniejszą grupą pozostanie Europejska Partia Ludowa (EPL), która zwiększy swój stan posiadania ze 176 do 186 eurodeputowanych. Na drugim miejscu są Socjaliści i Demokraci (S&D), którzy w nowym europarlamencie otrzymają 133 mandaty, a więc o sześć mniej niż dotychczas. Na trzeciej pozycji znalazła się grupa Odnówmy Europę, która po wyborach może mieć 82 europosłów (do tej pory zajmowała 102 miejsca w Parlamencie Europejskim).

Teraz nadchodzi czas politycznych rozgrywek i dzielenia unijnych stanowisk. Jako pierwszy zostanie wybrany przewodniczący Komisji Europejskiej. Dopiero potem możliwe stanie się obsadzanie unijnych komisarzy. Jak donosi RM FMF, to Donald Tusk ma zaproponować kandydaturę Ursuli von der Leyen na drugą kadencję szefowej KE.

Nowe rozdanie w UE

Według informacji brukselskiej korespondentki rozgłośni, szefem Rady Europejskiej ma zostać były premier Portugalii Antonio Costas a szefową unijnej dyplomacji – premier Estonii Kaja Kallas. Jak twierdzi RM FM jest to "pakiet nazwisk do zaakceptowania dla Polski".

Zamiarem polskich władz jest wprowadzenie polityka z Europy Wschodniej do kierownictwa UE, tak aby nasz region mógł być tutaj reprezentowany. Przeciwne kandydaturze Kallas mają być kraje z południa Europy. Obawiają się, że premier Estonii, znana ze swojego jednoznacznie negatywnego stanowiska wobec Rosji, będzie przykładać zbyt wiele uwagi do toczącej się na Ukrainie wojny.

Dla Polski ma być ważna "szybka zgoda w sprawie stanowisk, bo chodzi o stabilność i przewidywalność Unii w obliczu wojny".

Czytaj też:
"To jest dla mnie zdumiewające". Bosak o telefonie od b. europosła PO
Czytaj też:
Czarnek nie wytrzymał. Ostro do Tuska: Kłamco podły, mały ludziku

Źródło: RMF FM
Czytaj także