Ziobro alarmuje: Bodnar i Tusk zaczęli usuwać niezależnych sędziów

Ziobro alarmuje: Bodnar i Tusk zaczęli usuwać niezależnych sędziów

Dodano: 
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar Źródło:PAP / Albert Zawada
Były minister Zbigniew Ziobro alarmuje ws. działań podejmowanych przez przedstawicieli władzy.

Zbigniew Ziobro opublikował alarmistyczny wpis. "Dość! Nie wystarczą już słowa, musimy realnie przeciwstawić się zamachowi na podstawowe prawa i wolności w demokratycznym społeczeństwie" – wskazuje szef Suwerennej Polski.

Polityk zaznacza, że chodzi o wyrugowanie sędziów, którym nowa władza nie ufa. "Adam Bodnar i Donald Tusk zaczęli usuwać niezależnych sędziów z wydziałów karnych i wykluczać ich ze spraw aresztowych. Reżim nie chce, by sędziowie uczciwie rozpoznawali wnioski o stosowanie i przedłużanie aresztów, dlatego pozbywa się sędziów 'niepewnych'" – napisał.

"Sprawy te mają rozpoznawać tylko zaufani jak Piotr Kluz, były wiceminister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL. Tacy, którzy dają gwarancję 'właściwego' orzeczenia. To praktyki państw totalitarnych" – podkreśla były minister sprawiedliwości.

Czystki w rzeszowskich sądach. Decyzja Bodnara

Minister Bodnar odwołał sędziów: Waldemara Kroka i Grzegorza Plisia (odpowiednio z funkcji prezesa i wiceprezesa) Sądu Okręgowego w Rzeszowie oraz sędziego Tomasza Berezowskiego z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Rzeszowie.

"Odwołanie wyżej wymienionych sędziów zostało poprzedzone procedurą odwołania – wystąpieniem do Kolegium Sądu Okręgowego w Rzeszowie, które 12.06. 2024 r. podjęło uchwały o pozytywnym zaopiniowaniu zamiaru ich odwołania przez Ministra Sprawiedliwości z funkcji prezesa/wiceprezesa sądu" – podano w komunikacie MS.

Dalej wskazano na szereg de facto politycznych przyczyn stojących za odwołaniem sędziów: "W odniesieniu do sędziego Waldemara Kroka, w wystąpieniu do Kolegium Sądu Okręgowego w Rzeszowie podkreślone zostało, że przebieg jego kariery zawodowej przyspieszył po tym, jak w 2021 r. podpisał listy poparcia sędziom: Jarosławowi Dudziczowi, Grzegorzowi Furmankiewiczowi, Joannie Kołodziej-Michałowicz, Zbigniewowi Łupinie, Maciejowi Nawackiemu, Łukaszowi Piebiakowi, Rafałowi Puchalskiemu i Pawłowi Styrna – kandydującym do Krajowej Rady Sądownictwa (ukształtowanej w sposób nieprawidłowy, zgodnie z ustawą z 8 grudnia 2017 r., przy czym wśród sędziów było powszechnie wiadome, że KRS w nowym składzie została powołana po przerwaniu konstytucyjnej kadencji członków wcześniejszej, zgodnej z Konstytucją KRS)".

Według resortu Adama Bodnara "przebieg kariery sędziego Waldemara Kroka, szczególnie w okresie od 2021 r., z jednej strony wskazuje na wyjątkowe zaufanie, jakim sędzia cieszył się u patronującego jego karierze polityka – Ministra Sprawiedliwości, a z drugiej strony na całkowite lekceważenie przez niego licznych sygnałów jednoznacznie wskazujących, że uczestniczy w procedurze naruszającej Konstytucję i prawo europejskie, czego nie da się pogodzić z etosem sędziowskim".

Czytaj też:
Walka z "mową nienawiści". Wyznaczono specjalnych prokuratorów
Czytaj też:
Iustitia popędza Bodnara. "Obciąć wszystkie głowy smoka"

Źródło: X / Ministerstwo Sprawiedliwości
Czytaj także