"Wielki chaos". Bosak: Jeśli Tusk to zrobi, obecna władza może upaść

"Wielki chaos". Bosak: Jeśli Tusk to zrobi, obecna władza może upaść

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak Źródło: PAP / Piotr Nowak
– Jeżeli Donald Tusk ponownie zdecydowałby się porzucić urząd premiera dla jakiegoś stanowiska w Brukseli, spowodowałoby to prawdopodobnie wielki chaos, a być może upadek obecnej władzy – uważa wicemarszałek Sejmu, jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Do sytuacji w koalicji rządzącej Krzysztof Bosak odniósł się w wywiadzie dla portalu Interia.

Krzysztof Bosak: PO coraz bardziej ściąga smycz koalicjantom

Według jednego z liderów Konfederacji, widać już, że Platforma Obywatelska "coraz bardziej ściąga smycz swoim koalicjantom". Oni z kolei, po słabych wynikach w wyborach, są wobec Donalda Tuska coraz mniej asertywni.

Pytany, czy doniesienia o ewentualnym wyjeździe Tuska do Brukseli to polityczne science-fiction, Bosak stwierdził, że gdyby rzeczywiście ponownie zdecydował się on porzucić urząd premiera dla jakiegoś stanowiska w UE, "spowodowałoby to prawdopodobnie wielki chaos, a być może upadek obecnej władzy".

– Tak jak poprzedniego rządu nie łączyło nic poza przywództwem Jarosława Kaczyńskiego, tak obecnego rządu nie łączy nic poza przywództwem Donalda Tuska – stwierdził.

Bosak: Chcemy być pistoletem przystawionym do głowy lewicy

W rozmowie z Interią wicemarszałek Sejmu mówił też o roli Konfederacji jako trzeciej siły w polskiej polityce. Jak podkreślił, jego formacja chce być "pistoletem przystawionym do głowy rządzącej Polską lewicy". – Rządzący muszą wiedzieć, że jeśli posuną się za daleko ten pistolet wypali. Ich pozycja może runąć, a my ich po prostu zastąpimy – podkreślił.

– To jest dramaturgia sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Opozycja słaba, pozbawiona pasji, energii i bez morale, nie zagraża rządowi i nie jest strażnikiem praw obywateli – powiedział Bosak. Dopytywany, czy ma na myśli Prawo i Sprawiedliwość, przyznał, że tak. – W takiej kondycji moim zdaniem w tej chwili jest PiS. Natomiast opozycja, która jest rozpędzona, pełna wiary we własne siły i jest na wznoszącej ścieżce sondażowej, to jest opozycja, która może poważnie zaszkodzić rządzącym i limitować ich ruchy. I taką opozycją chcemy być – zadeklarował.

Czytaj też:
Konfederacja. Trzecia siła w Polsce
Czytaj też:
Chcą odsunąć Kosiniaka-Kamysza? Posłowie PiS mówią o "dziwnym zjawisku"
Czytaj też:
Bosak o projekcie Lewicy: To próba instytucjonalizacji ideologii

Artykuł został opublikowany w 26/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Interia.pl
Czytaj także