W poniedziałek polski rząd zdecydował się wprowadzić stan klęski żywiołowej w części powiatów województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Stan nadzwyczajny ma obowiązywać przez 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia, czyli do 16 października 2024 r.
Premier Donald Tusk poinformował na briefingu prasowym, że rząd przewiduje na razie miliard złotych na pomoc powodzianom i podał kwoty dla poszczególnych kategorii przypadków. Powodzianie mogą liczyć na 10 tys. zł pomocy doraźnej, a także do 100 tys. zł na remont mieszkania lub odbudowę pomieszczeń gospodarczych oraz do 200 tys. zł na odbudowę budynków mieszkalnych.
O pomoc można zgłaszać się do władz gminy, w której dana osoba mieszka i gdzie poniosła straty. Premier poinformował również, że rząd "wyciągnie co się da z UE, jeśli chodzi o środki finansowe".
Powódź. Kosiniak-Kamysz: Myślę, że czeka nas specjalna ustawa dotycząca odbudowy
We wtorek w wywiadzie dla TVN 24 wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że wspomniany miliard zł został zabezpieczony "na ten moment działań, które są dzisiaj potrzebne". – To nie jest suma pieniędzy przeznaczonych na odbudowę, na udzielania całościowego wsparcia, które będzie wielomiesięcznym wsparciem – zapowiedział. Dodał, że w ministerstwach rodziny oraz rozwoju przygotowywane są kolejne programy wsparcia.
– Myślę, że czeka nas specjalna ustawa dotycząca odbudowy. Przecież też są zabytki, które zostały zniszczone, więc to będzie wieloaspektowy plan odbudowy, który nie obejmie tylko tego tygodnia, najbliższych dni, tylko obejmie wiele, wiele miesięcy. Więc 1 mld zł, o którym mówimy, to jest na teraz, na już od razu uruchomiona rezerwa – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że w armii tworzone są zespoły zadaniowe do uporządkowania i odbudowy budynków, które zostały zniszczone lub zburzone. Przekazał też, że polecił też przygotowanie kontenerów mieszkalnych, które są w zasobach wojska. Minister podkreślił potrzebę współpracy samorządów z władzą centralną i podziękował służbom oraz cywilom za działania na rzecz pomocy ludności z obszarów dotkniętych powodzią.
Czytaj też:
Szef MON ostrzega: Wszyscy, którzy się odważą, zostaną surowo ukaraniCzytaj też:
Nocna walka o Nysę. Wielka mobilizacja mieszkańców, wsparcie helikopterów