Podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej premier Donald Tusk zapowiedział, że we wtorek na posiedzeniu rządu przedstawi szczegóły strategii migracyjnej Polski. Poinformował też, że jednym z jej elementów będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Oświadczył przy tym, że rząd nie będzie respektować i wdrażać europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski, takich jak unijny pakt migracyjny.
We wtorek po południu Donald Tusk poinformował o przyjęciu przez Radę Ministrów strategii migracyjnej. "Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo — czyli strategia migracyjna przyjęta. Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana" — napisał na platformie X.
Nitras: PiS może się zamknąć
Doniesienia wywołały spore poruszenie, a część komentatorów twierdzi, że premier chce łamać prawa człowieka. O sytuację został zapytany Sławomir Nitras.
– Do października ubiegłego roku plan polegał na tym: szczuć na uchodźców, robić spoty Morawieckiego o uchodźcach, a jednocześnie handlować wizami. Dzisiaj mamy rząd, który poważnie do tej sprawy podchodzi, na nikogo nie szczuje, pokazuje, jakie są zagrożenia i mówi, jakie są rozwiązania– powiedział minister sportu w Radiu ZET.
Jednocześnie polityk Koalicji Obywatelskiej w ostrych słowach zaatakował największą partię opozycyjną. – PiS w sprawie migracji do Polski może zrobić dwie rzeczy: zamknąć się i wspierać rząd, bo sami sobie z tym problemem nie poradzili, nie mają innego wyjścia, oczekuję od nich jednego: ciszej panowie, ciszej, nie macie prawa w tej sprawie nic powiedzieć i wspierać działania, które chcą zabezpieczyć Polskę, które wprowadza rząd – kontynuował, pytany o zaskarżenie paktu migracyjnego do TSUE, czego domaga się PiS.
Czytaj też:
Centra Integracji Cudzoziemców. Konfederacja: Nie róbmy tego. Bądźmy mądrzy przed szkodąCzytaj też:
Morawiecki: Zablokowałem pakt migracyjny w UE, a obecny rząd dał zgodę na odblokowanie