Zatrzymanie prezydenta Wrocławia. Jest komentarz Adama Bodnara

Zatrzymanie prezydenta Wrocławia. Jest komentarz Adama Bodnara

Dodano: 
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Takie działanie było niezbędne – podkreślił minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar, odnosząc się do zatrzymania prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Jacek Sutryk został w czwartek rano zatrzymany w swoim mieszkaniu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Następnie prezydenta Wrocławia przewieziono do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach. Tam został przesłuchany, a prokurator przedstawił mu zarzuty. Dotyczą one wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni, a także posługiwania się tym nielegalnie uzyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób 230 tys. zł. Wobec samorządowca zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 200 tys. złotych. Po opuszczeniu gmachu prokuratury w piątek rano Sutryk powiedział dziennikarzom, że nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia.

Zatrzymanie Jacka Sutryka. Bodnar: Takie działanie było niezbędne

O zatrzymanie prezydenta Wrocławia pytany był w porannej audycji TOK FM Adam Bodnar. Pytany, czy nie można było go po prostu wezwać do prokuratury zamiast angażować służby w jego zatrzymanie, minister sprawiedliwości odparł: "Według informacji, które zostały mi przekazane przez prokuraturę, takie działanie było niezbędne, ze względu na rodzaj czynności procesowych, które były konieczne do przeprowadzenia".

Bodnar przypomniał, że tego samego dnia doszło do zatrzymania trzech innych osób. Z tego powodu, tłumaczył, "konieczne było takie przeprowadzanie sprawy, żeby te osoby się ze sobą nie kontaktowały i nie ustalały ze sobą zeznań". Według niego, takiego celu nie udałoby się osiągnąć przez zwykłe wezwanie do prokuratury.

– Każdy jest równy wobec prawa, każdy ma prawo do obrony i do sądu. Obowiązuje zasada domniemania niewinności. Jesteśmy na tym etapie, na którym pan prezydent Jacek Sutryk ma zarzuty i będzie mógł się przed nimi bronić – podsumował prokurator generalny.

Afera Collegium Humanum

CBA prowadzi wielowątkowe śledztwo dotyczące handlu dyplomami MBA, uprawniającymi do zasiadania w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa, przez zorganizowaną grupę przestępczą, działającą w niepublicznej szkole wyższej w Warszawie Collegium Humanum. Członkowie tej grupy mieli wystawiać dokumenty związane z ukończeniem studiów. Do tej pory w sprawie zatrzymano 28 osób. Usłyszały one blisko 150 zarzutów karnych. Sprawa jest rozwojowa.

Czytaj też:
Sutryk usłyszał cztery zarzuty. "Nie wręczyłem żadnej łapówki"
Czytaj też:
Kulisy zatrzymania Jacka Sutryka. "Był bardzo zaskoczony"
Czytaj też:
Akcja CBA na lotnisku. Współpracownik Sutryka zatrzymany

Opracowała: Anna Skalska
Źródło: Tok FM / Interia.pl
Czytaj także