Jak przekazał w oświadczeniu premier Irakli Kobachidze, Gruzja nie będzie prowadzić negocjacji w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej do końca 2028 roku. Szef rządu poinformował również, że do końca 2028 roku Tbilisi nie będzie korzystało z unijnych grantów budżetowych.
W nocy z czwartku na piątek Gruzini niezadowoleni z ruchu rządu wyszli na ulice, by pokazać swój sprzeciw. Oprócz stolicy protesty wybuchły m.in. w Kutaisi, Batumi i Zugdidi. Jak podają tamtejsze media, w Tbilisi użyto gazu pieprzowego, a policjanci stosowali granaty dymne. Doniesienia takie podał serwis Echo Kawkaza (filia Radia Swoboda) i NewsGeorgia.
Te wydarzenia krótko skomentował Michał Szczerba w mediach społecznościowych, który zapewnił o swojej solidarności z protestującymi.
Dyplomata ostro do Szczery: Ty spier***iłeś stosunki Polska-Gruzja
Jego wpis spotkał się z ostrą odpowiedzią dyplomaty Marka Reszuty, który w przeszłości pracował m.in. w Gruzji. "Człowieczku, ty spier***iłeś stosunki polska-gruzja A uj, że zdradzę tajemnicę dyplomatyczną. Niech mnie wsadzą" – rozpoczął swój wpis.
Reszuta napisał, że podczas pracy w Ambasadzie RP w Gruzji dzwonił do Szczerby wielokrotnie, ale ten nigdy nie miał czasu, by zająć się sprawą Gruzji.
"Byłeś przewodniczącym sejmowej komisji współpracy z Gruzją Gruzini obrazili się po twoich wielu odmowach spotkań. Jakie tłumaczenie? Poseł nie ma czasu. Bo tak zapracowany byłeś, że Gruzini się zdenerwowali. A tam, obrazili. Wku***li. Na dźwięk Twojego nazwiska był wylew. Jest do dzisiaj! Wolski, przewodniczący po stronie gruzińskiej powiedział, że z takim kimś jak ty, nie ma chęci mieć nic do czynienia Teraz masz czelność coś mówić o Gruzji????" – napisał Reszuta na portalu X.
twitterCzytaj też:
"Zdrada". Stany Zjednoczone zawieszają partnerstwo strategiczne z GruzjąCzytaj też:
"Groźba rozlewu krwi budzi ogromny niepokój". Kancelaria Prezydenta wydała oświadczenie