Trzaskowski obiecuje: Nie zgodzę się na ograniczenie wolności w internecie

Trzaskowski obiecuje: Nie zgodzę się na ograniczenie wolności w internecie

Dodano: 
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Rafał Trzaskowski twierdzi, że jeśli zostanie prezydentem to nie zgodzi się na ograniczenie wolności w internecie.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej został zapytany czy podpisałby nowelizację ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

– W tym kształcie bym jej nie podpisał. Ja uważam, że jakiekolwiek cenzurowanie treści w internecie to jest zły pomysł – odparł Rafał Trzaskowski.

Trzaskowski: Nie zgodzę się na ograniczenie wolności w internecie

– Zupełnie czym innym jest wywieranie presji na firmy, które zarządzają portalami społecznościowymi, żeby jednak weryfikacja wiadomości mogła mieć miejsce […] żeby walczyć z dezinformacją i kłamstwem, a zupełnie czym innym są jakiekolwiek rozwiązania, które mogłyby doprowadzić do cenzury w internecie – kontynuował.

– Ja jestem absolutnie przekonany, że też rząd, jeżeli będzie pracował nad tego typu rozwiązaniem, wsłucha się w głos nas wszystkich. Ja tutaj wszystkich uspokajam, ja na pewno nie zgodziłbym się na jakiekolwiek przepisy, które ograniczyłyby wolność w internecie – oznajmił.

Rząd Tuska pracuje nad cenzurowaniem treści w sieci

Przypomnijmy, że resort cyfryzacji chce, by organ państwowy, najprawdopodobniej będzie to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, wydawał nakazy blokowania treści w internecie. Decyzje mają być podejmowane bez udziału sądu. Autorzy uznanych za niewłaściwe wpisów w social mediach dowiedzą się o ich usunięciu po fakcie.

Jak poinformował "Dziennik Gazeta Prawna", koalicja rządząca forsuje wspomnianą regulację w związku z DSA, czyli prawem o usługach cyfrowych, do którego wdrożenia zobowiązała Warszawę Komisja Europejska.

Czytaj też:
Wolność słowa w Polsce zagrożona. Warzecha przypomina, jak działa unijna cenzura
Czytaj też:
Sośnierz: Niestety Polacy nie szanują wolności, więc mają jej coraz mniej

Źródło: 300 Polityka / Dziennik Gazeta Prawna
Czytaj także