Od poniedziałku w szwajcarskim Davos trwa Światowe Forum Ekonomiczne. Udział w Forum zapowiedziało 350 przywódców politycznych, w tym 60 szefów państw i rządów, a także blisko 3 tys. politycznych liderów z ponad 130 krajów oraz ponad 900 szefów firm. W czwartek głos zabrał minister spraw zagranicznych Polski. Radosław Sikorski wziął udział w panelu pt. "Ukraina: Droga przed nami".
Szef polskiego MSZ podkreślił, że "prezydent USA jest przywódcą wolnego świata, a Władimir Putin jest wyrzutkiem i oskarżonym zbrodniarzem wojennym za kradzież ukraińskich dzieci". – Sugerowałbym, że Putin musi zasłużyć na szczyt, bo jeśli uzyska go zbyt wcześnie, to wyniesie go to ponad jego znaczenie i da mu złe wyobrażenie o sytuacji – podkreślił. Jak ocenił, "to nie jest Putin, którego prezydent Trump znał w swojej pierwszej kadencji".
Sikorski mówił, że Ukraina jest w stanie nadal walczyć, a Rosja jest obecnie w złej sytuacji, ponieważ jej gospodarka idzie na dno.
– Myślę, że w Europie postępujemy właściwie. Pożyczka na podstawie zamrożonych aktywów rosyjskich i inne rodzaje pomocy, które dajemy Ukrainie, powinny wystarczyć na ten rok. Nastąpił gwałtowny wzrost dostaw na Ukrainę. Ukraina ma środki do oporu w tym roku, które Putin powinien wziąć pod uwagę. Polska robi to, co jest naszym obowiązkiem. Mamy nadzieję otworzyć klaster negocjacyjny z rządami prawa i miejmy nadzieję na jeszcze jeden dot. polityki zewnętrznej Europy – dodał.
Negocjacje pokojowe. Duda: Putin powinien prosić o pokój
Wcześniej w podobnym tonie wypowiedział się w Davos prezydent RP. – Tak, wszyscy chcemy tego, aby jak najszybciej na Ukrainie i dla Ukrainy było rozwiązanie pokojowe, ale nie chcemy ani rozmów pokojowych ani takiego rozwiązania pokojowego, które byłoby jakimś fałszywym kompromisem – stwierdził prezydent.
– To Władimir Putin powinien prosić o to, aby strony usiadły do stołu negocjacji pokojowych. To Rosja nie może wygrać tej wojny, ta wojna musi zakończyć się sprawiedliwym pokojem. Sprawiedliwy pokój to taki, który będzie prowadził do przywrócenia prawa międzynarodowego, który będzie gwarantował Ukrainie pokój i spokój na przyszłość, także nam – mówił dalej.
Czytaj też:
Zełenski o negocjacjach pokojowych. Zaskakująca zmianaCzytaj też:
Kreml oburzony słowami Trumpa. "Ameryce zawsze chodzi o biznes"