Ankieterzy pracowni SW Research zadali Polakom pytanie: "Jak ocenia Pani/Pan dokonania Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości?". Jak się okazuje, odpowiedzi były wyraźnie zróżnicowane.
Tylko 3,4 proc. badanych przyznało szefowi resortu sprawiedliwości ocenę "celującą". 13,2 proc. dało ocenę "bardzo dobrą". Kolejne 16,3 proc. uznało jego pracę za "dobrą", a 19,6 proc. za "dostateczną".
15,7 proc. ankietowanych wystawiło ocenę "mierną". Dalsze 14 proc. uznało, że działania Adama Bodnara zasługują na naganę. 17,8 proc. respondentów nie miało zdania w tej sprawie.
Badanie przeprowadzono w dniach 4-5 lutego 2025 r. przez agencję SW Research. Wzięło w nim udział 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana losowo-kwotowo, aby odzwierciedlać strukturę demograficzną Polaków.
Bodnar pod presją
– Albo rozliczenia przyspieszą, albo dostaniesz Giertycha na wiceministra i on cię zmotywuje – takie słowa miał usłyszeć od premiera przed Bożym Narodzeniem minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Od dłuższego czasu wiadomo bowiem, że elektorat Koalicji Obywatelskiej nie jest zadowolony ze stanu rozliczania poprzedników oraz przywracania praworządności. Wobec mizernych dokonań rządu Donalda Tuska oraz szeregu niespełnionych obietnic wyborczych, rozliczenia polityków Zjednoczonej Prawicy stały się osią działań obecnego rządu.
O to, czy chciałby Giertycha na stanowisku wiceministra Adam Bodnar był pytany w jednym z wywiadów. Po dłuższej chwili namysłu Bodnar wytłumaczył, skąd to zawahanie. – Ponieważ mam obecnie brakujący wakat na stanowisku wiceministra sprawiedliwości, ale jest to akurat z miejsc Lewicy i o ile wiem pan Roman Giertych nie reprezentuje Lewicy – powiedział minister.
Czytaj też:
Ekshumacje polskich ofiar na Wołyniu. Ambasador Ukrainy podał wstępny terminCzytaj też:
Prok. Hernand: Próba usunięcia sędziego stanowi naruszenie normy konstytucyjnej