Minister Paprocka była gościem w programie "Poranek Radia Wnet". Podczas audycji podzieliła się opinią, że sprawa śledztwa ws. zamachu stanu powinna ostatecznie zostać rozpatrzona przez sąd, który dokona jego rzetelnej oceny.
Paprocka została zapytana przez Krzysztofa Skowrońskiego o działania premiera Donalda Tuska i ich wpływ na sytuację w państwie. W odpowiedzi podkreśliła zaniepokojenie postępującą anarchizacją życia publicznego w kraju.
Paprocka: Ostrowski prowadził śledztwo zgodnie z zasadami
– Jeżeli nie publikowane są orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, jeżeli nie uznaje się Trybunału, jeżeli nie uznaje się sądu, jeżeli absolutnie bezprawnie są odsuwani sędziowie od orzekania w sądach powszechnych, jeżeli w prokuraturze wprowadziło się na stanowisko Prokuratora Krajowego osobę, która Prokuratorem Krajowym nie jest i prowadzi się dalsze działania dewastujące również ten organ państwa, to trudno to inaczej określić – wskazała minister.
Szefowa Kancelarii Prezydenta RP podkreśliła także, że w takich okolicznościach kontynuowanie śledztwa w sprawie podejrzeń o zamach stanu jest konieczne. Zwróciła uwagę na działania podejmowane przez prokuratora Michała Ostrowskiego, który – jak podkreśliła – prowadził to postępowanie zgodnie z obowiązującymi zasadami.
– Prokurator Michał Ostrowski, zastępca prokuratora generalnego, zgodnie z całą sztuką, według mojej najlepszej wiedzy, to postępowanie prowadził. To, że mamy do czynienia z bezprawnymi działaniami od ponad roku, nie jest dla Kancelarii Prezydenta żadną nową informacją, bo sami o tym wielokrotnie mówiliśmy i prezydent również podejmował działania w tym zakresie. To postępowanie powinno po prostu zostać przeprowadzone. Dziś wiadomo, że zostało zatrzymane przez ministra Bodnara, który przecież jest w tym zawiadomieniu wskazany, jako jedna z osób zaangażowana bardzo istotnie w ten proceder, który prezes Bogdan Święczkowski wskazał w swoim zawiadomieniu – powiedziała Paprocka.
Informacja o zawieszeniu Ostrowskiego
Zastępca Prokuratora Generalnego Michał Ostrowski, prowadzący na wniosek prezesa TK Bogdana Święczkowskiego śledztwo w sprawie "zamachu stanu", został zawieszony. Informację jako pierwsze przekazało we wtorek Radio Wnet. Chwilę później potwierdziła ją Prokuratura Krajowa. Zawieszenie jest w mocy przez sześć miesięcy bez obowiązku pozostawania do dyspozycji przełożonego.
Przypomnijmy, że prezes TK Bogdan Święczkowski poinformował 5 lutego br., że złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałka Sejmu Szymona Hołownię i marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską. Śledztwo w tej sprawie wszczął właśnie prokurator Michał Ostrowski.
Czytaj też:
Lisicki: Formalnie mamy zamach stanu, ale Polska to nibylandia. Ziemkiewicz: Jest społeczna apatiaCzytaj też:
"Z niedowierzaniem i oburzeniem". Prezes TK reaguje na zawieszenie prokuratora