Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Mentzen: Oni nie są w stanie zatrzymać pontonów z Afryki

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy? Mentzen: Oni nie są w stanie zatrzymać pontonów z Afryki

Dodano: 
Szczyt europejskich przywódców w Londynie
Szczyt europejskich przywódców w Londynie Źródło: PAP/EPA / NEIL HALL/POOL
Jak Zachodnia Europa, która nie potrafi zatrzymać pontonów z Afryki, chce gwarantować bezpieczeństwo Ukrainie? – pyta Sławomir Mentzen.

Jeden z liderów Konfederacji i kandydat tego ugrupowania w wyborach prezydenckich Sławomir Mentzen w wymowny sposób skomentował trwające dysputy o tym, kto i w jaki sposób miałby zadbać o trwałość zbliżającego się pokoju na Ukrainie. Zwrócił w tym kontekście uwagę na działania europejskich establishmentów, które wciąż nie zagwarantowały bezpieczeństwa na swoim terytorium poprzez zastopowanie masowego napływu nielegalnych imigrantów.

Mentzen: Zachodnia Europa nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa własnym obywatelom

"Zachodnia Europa nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa własnym obywatelom, którzy są napadani i terroryzowani na ulicach swoich miast przez imigrantów" – napisał na platformie społecznościowej X.

"Nie jest nawet w stanie zatrzymać pontonów płynących z Afryki" – dodał parlamentarzysta Konfederacji.

"To jak oni chcą gwarantować bezpieczeństwo Ukrainie?" – zapytał.

Mentzen nawiązał do rozważań na temat opcji wysłania europejskich wojsk do pilnowania pokoju na Ukrainie po zakończeniu działań zbrojnych. Polskie władze zapewniają, że jeśli chodzi o nasz kraj, pomysł taki jest wykluczony. Partie opozycyjne – Konfederacja i PiS, nie wierzą w obietnice premiera Tuska.

Premier Wielkiej Brytanii o "koalicji chętnych" na Ukrainę

Dwa dni po sprzeczce w Gabinecie Owalnym Białego Domu pomiędzy prezydentami Zełenskim a Trumpem, w Londynie brytyjski premier Keir Starmer i Zełenski spotkali się z liderami politycznym państw europejskich, Unii Europejskiej i NATO. Nie osiągnięto porozumienia w sprawie tego, jak miałby wyglądać rozejm na Ukrainie.

Starmer powiedział, że chce utworzyć "koalicję chętnych”, aby zagwarantować wdrożenie porozumienia pokojowego w sprawie Ukrainy. Dodał, że Wielka Brytania jest gotowa wysłać swoje wojska na Ukrainę. Na takie rozwiązanie musiałyby zgodzić się obie walczące strony. Misja nie byłaby oczywiście objęta parasolem NATO.

– Wielka Brytania, Francja i inne kraje będą współpracowały z Ukrainą w sprawie planu zakończenia walk, który następnie przedyskutujemy ze Stanami Zjednoczonymi. [...] Zgodziliśmy się, że będziemy kontynuować pomoc wojskową dla Ukrainy i wywieranie presji gospodarczej na Rosję – powiedział premier Wielkiej Brytanii.

Wojna rosyjsko-ukraińska trwa już 1104 dni. Moskwa powtarza, że chce realnych gwarancji, że Ukraina nie zostanie przyjęta do NATO. Kijów deklaruje, że chce pokoju, który będzie trwały i zagwarantuje, że Rosja nie napadnie na Ukrainę. Nad doprowadzeniem do jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji pokojowych, pracuje administracja prezydenta USA Donalda Trumpa.

Czytaj też:
Zełenski: Pokój jest potrzebny tak szybko, jak to możliwe
Czytaj też:
Szefowa wywiadu USA o wojnie na Ukrainie: Są dwie możliwe drogi


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także