Telus: Odcięli nas od funduszy, ale liczymy, że Polacy nam pomogą

Telus: Odcięli nas od funduszy, ale liczymy, że Polacy nam pomogą

Dodano: 
Robert Telus (PiS) w Sejmie
Robert Telus (PiS) w Sejmie 
Państwowa Komisja Wyborcza jasno zdecydowała, że te środki nam się należą, a mimo to rząd odmawia ich wypłaty. To pokazuje, w jakim państwie dziś żyjemy - mówi poseł PiS Robert Telus w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.

DoRzeczy.pl: Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie niewypłacenia Prawu i Sprawiedliwości pieniędzy z subwencji. Jest pan zaskoczony?

Robert Telus: W Polsce rządzonej przez koalicję 13 grudnia trudno się już czymkolwiek zaskoczyć. Oni łamią prawo na każdym kroku. Robią to od samego początku swoich rządów. Prezes Jarosław Kaczyński powiedział bardzo ważne słowa: to nie jest już tylko łamanie prawa, to jest Polska bezprawia. Wiemy, że Państwowa Komisja Wyborcza wydała decyzję o wypłacie tych środków, która jest niepodważalna. Zresztą sam minister jeszcze przed jej ogłoszeniem stwierdził, że jeśli taka decyzja zapadnie, to nie będzie miał innego wyjścia. Będzie musiał wypłacić pieniądze.

Jednak nie wypłacił. Dlaczego?

Wiemy, dlaczego. Tusk napisał na Twitterze – czyli wydał mu rozkaz, że pieniędzy nie ma i nie będzie. I on, łamiąc prawo, ten rozkaz wykonał. Na pewno poniesie za to odpowiedzialność. A jeśli chodzi o decyzję prokuratury, to rzeczywiście mnie ona zaskakuje, choć widzimy, że obecnie sądy wykonują rozkazy premiera Donalda Tuska.

Jak trudna jest dziś sytuacja finansowa Prawa i Sprawiedliwości?

Bardzo trudna. Nie mamy żadnych środków na kampanię wyborczą. Nie dostaliśmy państwowych funduszy. Utrzymujemy się z wpłat od ludzi. Przy okazji chciałbym zaapelować do wszystkich czytelników: proszę, wpłacajcie, nawet niewielkie kwoty. Tylko dzięki tym wpłatom będziemy w stanie przeprowadzić kampanię i ją wygrać. Wierzymy w ludzi, wierzymy w Polaków. Widzimy, że wpłaty napływają, i mamy nadzieję, że zwyciężymy – dla Polski i przyszłych pokoleń.

Czy jako polityk Prawa i Sprawiedliwości czuje pan, że Donaldowi Tuskowi udało się osiągnąć cel? Odciąć was od funduszy i utrudnić wam kampanię?

Tak, myślę, że to dla niego pewien sukces. Nie wypłacając środków największej partii opozycyjnej, zwiększa szanse swojego zastępcy pana Trzaskowskiego, ale ja jestem optymistą. Wierzę, że Polacy widzą, co się dzieje, dlatego jeszcze raz apeluję o wpłaty. Dzięki nim wygramy. To nierówna walka wyborcza, to oszukiwanie wyborców. Bo to nie są pieniądze Platformy Obywatelskiej, o których decyduje minister Domański – to są także środki obywateli, którzy głosują na Prawo i Sprawiedliwość. Okrada się tych wyborców. Jednak damy radę, bo robimy to dla Polski.

Czytaj też:
Prokuratura jest niezależna i bezstronna? Zgorzelski murem za prok. Wrzosek
Czytaj też:
Trzaskowski prezydentem? Poseł PiS o czarnym scenariuszu, w tle USA


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: dorzeczy.pl/gielda


Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także