Lisicki: Zwykły Polak widzi prezydentów, a Tusk agenta KGB i alfonsa

Lisicki: Zwykły Polak widzi prezydentów, a Tusk agenta KGB i alfonsa

Dodano: 
Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy"
Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy" Źródło: PMPG / Julita Ledzińska
Redaktor naczelny Paweł Lisicki na gorąco skomentował na kanale YouTube "Do Rzeczy" wystąpienie Donalda Tuska przed głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu.

Rząd Donalda Tuska uzyskał wotum zaufania. O przeprowadzenie głosowania zawnioskował szef rządu. "Za" wyrażeniem wotum opowiedziało się 243 posłów, a "przeciw" było 210. Nikt nie wstrzymał się od głosowania.

Paweł Lisicki skomentował na naszym kanale YouTube wyniki głosowania. Prowadzący Piotr Szlachtowicz ocenił, że w zasadzie z expose wynikało, że rząd radzi sobie doskonale, a problemem jest jedynie to, że nie chwali się sukcesami. Podobne zdanie na temat narracji premiera wyraził w ironicznym redaktor naczelny "Do Rzeczy".

Lisicki: Wystąpienie premiera miało charakter kabaretowy

Mówiąc poważnie, Lisicki ocenił, że Tusk jest nieudolny jako premier, a jego wystąpienie miało charakter wyłącznie propagandowy, kabaretowy. – Ponadto, biorąc pod uwagę, ile czasu premier poświęcił PiS-owi, można odnieść wrażenie, że w Polce dalej rządzi PiS – zwrócił uwagę.

– Kategoria humorystyczna polega też na tym [...] na co zwrócił niedawno uwagę Michał Kamiński. – On mówił o sprawie kluczowej, pogrążającej Tuska, z powodu której Tusk, gdyby miał olej w głowie, a po drugie coś, co można nazwać instynktem państwowym, powinien zrezygnować. Kamiński nazwał to bardzo krótko i przejrzyście. Otóż, kiedy zwykły Polak patrzy na spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa i prezydenta Polski Karola Nawrockiego, to widzi dwóch prezydentów, dwóch polityków. A co widzi Donald Tusk? – zadał takie pytanie M. Kamiński. Donald Tusk po tym wszystkim, co mówił, widzi spotkanie agenta KGB i alfonsa. Przez dwa lata powtarzał nam, że Donald Trump jest agentem Putina itd., jak on sobie wyobraża, że może utrzymywać jakiekolwiek poprawne relacje z przywódcą państwa, które jest naszym najważniejszym sojusznikiem? – pytał Lisicki.

Publicysta dodał, że premier Polski powinien ważyć słowa, aby nigdy nie postawić się w sytuacji, z której nie ma wyjścia. – Tusk siebie i nasz rząd wpakował w sytuację, w której nasz główny państwowy sprzymierzeniec był przez niego traktowany jako element rosyjskiej agentury – kontynuował.

Pytany o przyszłość koalicji rządzącej Lisicki wskazał kilka powodów, dla których jeszcze potrwa, ale będzie to już raczej "wegetacja", w jakimś stopniu podobnie jak w przypadku AWS, czy gabinetu Marka Belki.

Cały odcinek na kanale YouTube "Do Rzeczy".

Donald Tusk dostał wotum zaufania

Przed głosowaniem premier wygłosił godzinne expose, a posłowie przez kilka godzin zadawali pytania. Zgłosiło się aż 267 osób. Na zadanie pytania była minuta. Szef rządu nie wysłuchał wszystkich ze swojego miejsca w ławie rządowej – po pierwszej przerwie opuścił salę plenarną. Z kolei politycy PiS w zdecydowanej większości zbojkotowali jego przemówienie.

Parlamentarzyści opozycji i koalicji pytali m.in. w tematyce gospodarki, bezpieczeństwa, imigracji, polityki zagranicznej, służby zdrowia, rolnictwa, edukacji, wymiaru sprawiedliwości czy samorządów. Padły pytania dot. CPK, zadłużenia państwa, podatków, cyfryzacji, deregulacji, związków partnerskich, górnictwa, inwestycji lokalnych, programów rozdawniczych. Po serii pytań Tusk ustosunkował się do części z nich z mównicy.

Czytaj też:
Komentarze po wotum. "Wycięli Panu cojones?", "przystawki się nabzyczyły"
Czytaj też:
Tusk ponownie zabrał głos. "To samobójcza uwaga ze strony PiS"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także