POCZYTANKI Chrześcijaństwo nie dotarło do nas jak do wielu innych krajów na świecie – jak do gotowego, ukształtowanego już organizmu państwowego, ale współkonstytuowało go od samego zarania.
To katolicyzm nadał polskości jej formę” – pisze Grzegorz Górny. Jego zwięzła, a przecież tak bogata w materiał do przemyślenia książka opatrzona jest podtytułem „Milenium dwu koronacji 1025–2025”.
Rekomendowałem niedawno pracę prof. Przemysława Urbańczyka „Co się stało w 1025 roku?”. Urbańczyk barwnie opowiadał o królewskich ambicjach Chrobrego, o dyplomatycznych zabiegach, militarnych starciach i politycznych knowaniach. Górny przyjmuje inny punkt widzenia: opisuje to, co wydarzyło się w latach 966–1025, nie tylko jako efekt nawrócenia Mieszka I, lecz także jako moment, gdy dzięki wierze coś nowego wyłania się z bezkształtu.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
