"Apologetka stalinowskiego zbrodniarza". Poseł PiS o dziennikarce TVP

"Apologetka stalinowskiego zbrodniarza". Poseł PiS o dziennikarce TVP

Dodano: 
Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania. Dziennikarka Dorota Wysocka-Schnepf (na telebimie) przed gmachem TVP w Warszawie
Wybory Prezydenta RP 2025 - kampania. Dziennikarka Dorota Wysocka-Schnepf (na telebimie) przed gmachem TVP w Warszawie Źródło: PAP / Marcin Obara
Podczas sejmowej debaty o stanie mediów publicznych padły mocne słowa. Poseł PiS Radosław Fogiel ostro skrytykował dziennikarkę TVP, Dorotę Wysocką-Schnepf.

W środę w Sejmie przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski przedstawia sprawozdanie z działalności organu w 2024 roku. Posłowie zapoznają się również z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2024 roku. Prezentowany jest również komisyjny projekt uchwały.

W harmonogramie obrad przewidziano również prezentację informacji o działalności Rady Mediów Narodowych w 2024 roku wraz z komisyjnym projektem uchwały.

Fogiel: Wysocka-Schnepf nie zapytała Giertycha o Polnord

Do funkcjonowania mediów publicznych odnoszą się w czasie debaty przedstawiciele klubów i kół poselskich. Krytyczne uwagi pod adresem TVP padły ze strony posła PiS, Radosława Fogla.

– Jak wyglądają rządy PO w telewizji w likwidacji? Otóż mamy apologetkę stalinowskiego zbrodniarza, jednego z dowódców obławy augustowskiej, a ja przypomnę, że propagowanie ustrojów totalitarnych jest zakazane przez kodeks karny – powiedział parlamentarzysta.

– Ona w dniu, kiedy Wirtualna Polska donosi o dziwnym umorzeniu wątku Romana Giertycha w sprawie Polnordu, zaprasza Romana Giertycha i nie pada nawet jedno pytanie o tę sprawę. Za to sekunduje mu w szerzeniu teorii spiskowych, podważaniu podstaw polskiej demokracji i podważaniu decyzji wyborczej Polaków – zauważył Fogiel, odnosząc się do wywiadu z posłem Koalicji Obywatelskiej, jaki przeprowadziła dziennikarka TVP, Dorota Wysocka-Schnepf.

Matysiak: Zamiast czystej wody, mamy starą zupę

Gorzkie słowa pod adresem obecnych władz Telewizji Polskiej i Polskiego Radia padły również ze strony posłanki partii Razem, Pauliny Matysiak.

– My naprawdę słyszeliśmy, że będzie czysta woda. Mieliśmy mieć pluralistyczne media z miejscem dla każdej strony sporu. Tymczasem z danych Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika jasno, w 2024 roku media publiczne faworyzowały nową koalicję rządzącą – powiedziała parlamentarzystka.

Posłanka nawiązała do słów prowadzącego program "19:30" Marka Czyża, który przed startem programu zapowiadał "czystą wodę", jaką mają serwować serwisy informacyjne po zmianie władz publicznej telewizji.

Zamiast czystej wody, mamy starą zupę i powiedzmy sobie jasno, nie ma uczciwej demokracji bez niezależnych mediów publicznych – zaznaczyła Matysiak.

Czytaj też:
"Wygrał Nawrocki". Wysocka-Schnepf: A jaki jest wynik? Bo to co innego
Czytaj też:
Wysocka-Schnepf reaguje na słowa szefa MSZ. "Rozwodu nie będzie"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: 300polityka.pl / sejm.gov.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także