Żydożerca Gerwazy
  • Krzysztof MasłońAutor:Krzysztof Masłoń

Żydożerca Gerwazy

Dodano: 
Daniel Olbrychski
Daniel Olbrychski Źródło: PAP / Wojtek Jargiło
Aktorski talent Daniela Olbrychskiego sprawił, że z ekranizacji naszej narodowej epopei dokonanej przez Andrzeja Wajdę bardziej wbił nam się w pamięć Gerwazy niż tytułowy bohater „Pana Tadeusza”, z Hrabią, Wojskim i Podkomorzym wziętymi pospołu.

No może jeszcze Andrzej Seweryn jako Sędzia dał niezły popis, ale i tak pełnię swego kunsztu artysta ten zademonstrował, dopiero domagając się, by przyp…….. PiS-owi, bo na to zasłużył. Odnośnie do Daniela Olbrychskiego to na absolutne wyżyny wspiął się już ćwierć wieku temu, na wystawie w Zachęcie, płatając szablą fotosy aktorów grających nazistów (w tym swój własny), co część opinii publicznej uznała za czyn wysoce patriotyczny, część jednak poważnie zaczęła się wtedy troszczyć o równowagę psychiczną ikony polskiego aktorstwa. Zupełnie niepotrzebnie, zważywszy na całkiem niedawne wypowiedzi 80-letniej gwiazdy naszej kinematografii odnoszące się do wyborów prezydenckich.

Aktor, choćby najsłuszniejszy i demokrata całą gębą, wciela się jednak w różne role i przychodzi mu niekiedy grywać postaci z całkiem nieswojej bajki. Tak właśnie stało się w samym końcu zeszłego stulecia, gdy Wajda obsadził Olbrychskiego w „Panu Tadeuszu” jako Gerwazego.

Felieton został opublikowany w 28/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także