Atak na polską fabrykę na Ukrainie. MSZ: Złamanie prawa międzynarodowego

Atak na polską fabrykę na Ukrainie. MSZ: Złamanie prawa międzynarodowego

Dodano: 
Rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński
Rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński Źródło: PAP / Rafał Guz
Ministerstwo Spraw Zagranicznych odniosło się od rosyjskiego ataku na znajdującą się na Ukrainie polską fabrykę produkującą podłogi drewniane.

"W nocy z 15 na 16 lipca bieżącego roku fabryka Barlinka w Winnicy na Ukrainie padła ofiarą rosyjskiego ataku dronowego. W wyniku ataku nikt nie zginął, dwie osoby zostały ranne. Na chwilę obecną nie przewiduje się wznowienia produkcji wcześniej niż za 6 miesięcy. Straty są duże i są dalej szacowane" – poinformował wczoraj prezes spółki Wojciech Michałowski, cytowany w komunikacie.

W czwartek polskie MSZ wydało komunikat, w którym stwierdzono, że atak to złamanie prawa międzynarodowego.

"Polskie MSZ zakomunikowało wczoraj przedstawicielowi ambasady Federacji Rosyjskiej, że atak na fabrykę firmy «Barlinek» w Winnicy, będącą polską własnością, a zajmującą się wyłącznie produkcją cywilną, jest złamaniem prawa międzynarodowego" – przekazał rzecznik resortu Paweł Wroński.

"Polski zakład, który tam produkuje deski podłogowe, został trafiony przez pięć dronów. Wszystko wskazuje na to, że był wyznaczonym celem, że to nie był atak przypadkowy" – dodał.

Grupa Barlinek jest wiodącym producentem warstwowych podłóg drewnianych na świecie o potencjale produkcji ponad 12 mln metrów kwadratowych rocznie. Najważniejszym oferowanym produktem jest Deska Barlinecka, której warstwa wierzchnia wykonana jest z dębu lub jesionu.

Siedzibę w Winnicy na Ukrainie ma Barlinek Invest – spółka produkcyjna, zajmująca się wytwarzaniem podłóg.

Sikorski: Wojna zbliża się do Polski

Wczoraj minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował na swoim profilu na platformie X, że rosyjskie drony zaatakowały fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy "celowo z trzech kierunków". Dodał, że są ranni, w tym dwoje ciężko poparzonych. "Zbrodnicza wojna Putina przybliża się do naszych granic" – podkreślił.

Na początku lipca Rosja przeprowadziła zmasowany atak powietrzny na Kijów, zabijając jedną osobę i raniąc ponad 20. W wyniku ataku ucierpiał budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady w Kijowie. Nikomu z pracowników placówki nic się nie stało.

Czytaj też:
"7 mld zł nie dla polskich firm". Morawiecki alarmuje o działaniach Tuska
Czytaj też:
Kreml ostrzega Trumpa przed spiskiem. Chodzi o NATO


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Czytaj także