Niedzielski pobity. Szumowski: Również otrzymywałem groźby

Niedzielski pobity. Szumowski: Również otrzymywałem groźby

Dodano: 
Łukasz Szumowski, Adam Niedzielski
Łukasz Szumowski, Adam Niedzielski Źródło: PAP / Paweł Supernak
Łukasz Szumowski odniósł się do sprawy pobicia Adama Niedzielskiego. – Sam również otrzymywałem groźby i "wyroki śmierci" – ujawnił.

Były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity przez dwóch mężczyzn w centrum Siedlec. Do zdarzenia doszło w środę przed jedną z restauracji. Były szef resortu zdrowia trafił do szpitala, gdzie przeszedł kompleksowe badania. Nie doznał poważnych obrażeń.

Sprawcy najpierw uciekli, a potem sami zgłosili się na policję. Służby twierdzą, że funkcjonariusze wcześniej ustalili tożsamość napastników i ich miejsca zamieszkania. Według relacji Niedzielskiego, mężczyźni podczas ataku mieli krzyczeć "śmierć zdrajcom ojczyzny". "Całe to zdarzenie jest skutkiem tolerowania mowy nienawiść, ale również odebrania mi ochrony decyzją ministra Kierwińskiego mimo licznych gróźb pojawiających się względem mnie w przestrzeni publicznej. Mam nadzieję, że ta sytuacja wywoła refleksje u wszystkich stron sceny politycznej, że jesteśmy już na równi pochyłej. Pasywność skaże nas tylko na dalszą eskalację" – stwierdził Niedzielski w mediach społecznościowych. Szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że były szef MZ nie zgłaszał policji, że są wobec niego kierowane groźby, ani nie wnioskował o objęcie go policyjną ochroną, choć mógł to zrobić.

Szumowski o pobiciu Niedzielskiego: Barbarzyńskie i prymitywne zachowanie

Głos w sprawie zabrał poprzednik Niedzielskiego na stanowisku ministra zdrowia w rządzie PiS – Łukasz Szumowski. – To barbarzyńskie i prymitywne zachowanie. Poziom agresji rośnie i to niestety nie wróży dobrze. Czytałem, że atakujący byli pod wpływem alkoholu, co absolutnie nic nie tłumaczy. Sam również otrzymywałem groźby, "wyroki śmierci" od jakichś dziwnych rzekomych "trybunałów". Zawsze traktowałem to w charakterze agresji słownej, a okazuje się, że tego typu nawoływania i agresja słowna dla niektórych osób, które są zdestabilizowane czy pod wpływem środków odurzających, mogą być – potraktowane dosłownie –zachętą do ataku fizycznego – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.

– Przekazuję wsparcie i pozdrowienia dla Adama Niedzielskiego. (...) Pan minister Niedzielski jest ofiarą hejtu i nie może być przyzwolenia na takie bandyckie zachowania. Zawsze byłem i jestem zwolennikiem rozmowy, jeżeli mamy różne zdania, w tym na temat działań w czasie COVID-19, które były obarczone wielkimi emocjami pod względem obostrzeń, szczepionek czy zakupów. Jedynym wyjściem jest rozmowa o faktach – zaznaczył Szumowski.

Czytaj też:
Dziwny komunikat policji. Chodzi o sprawców pobicia Niedzielskiego
Czytaj też:
Pobicie Niedzielskiego. Poseł PiS oskarża ministra


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także