We wtorek odbyła się pierwsza oficjalna wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Niemczech. Poruszono tematy takie jak bezpieczeństwo i gospodarka, a prezydent RP wezwał władze w Berlinie do wypłaty Polsce reparacji za II wojnę światową.
Według szefa MSZ Nawrocki poniósł w tej kwestii porażkę. "W sprawie reparacji Pan Prezydent poniósł w Berlinie zwycięstwo moralne. W sprawie umowy Mercosur-UE też przestrzegaliśmy, podczas Rady Gabinetowej, że nie ma szans na mniejszość blokującą. Polityka zagraniczna jest trudniejsza niż się wydaje" – napisał Radosław Sikorski na portalu X.
Sikorskiemu odpowiedział minister Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej: "Trzeba wyjątkowego niezrozumienia polityki, w tym zagranicznej, aby uważać, że tak zadawnione i niełatwe sprawy można rozwiązać jednym spotkaniem. Porażająca jest naiwność Pana Ministra. Byłoby znacznie łatwiej, gdyby Minister Spraw Zagranicznych RP nie ustawiał się w roli komentatora i recenzenta, ale raczej rozpoczął jakiekolwiek działania celem realizacji polskiej racji stanu".
Karol Nawrocki spotkał się w Berlinie z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem. Z Niemiec prezydent udał się do Francji na spotkanie z Emmanuelem Macronem.
Berlin podtrzymał swoje stanowisko
"Odnosząc się do żądania reparacji przez Prezydenta RP, prezydent RFN podkreślił, że z perspektywy Niemiec kwestia ta została prawnie uregulowana. Jednak promowanie upamiętnienia i pamięci pozostaje wspólną troską" – przekazała rzecznik niemieckiego prezydenta. Cerstin Gammelin.
Rzecznik poinformowała też, że Nawrocki zaprosił Steinmeiera do odwiedzenia Warszawy. "Prezydent Federalny podziękował mu i przyjął zaproszenie" – przekazała Gammelin.
Czytaj też:
Nawrocki przywitany przez Polaków w Berlinie. Dostał prezent dla córkiCzytaj też:
"Sueddeutsche Zeitung" o wizycie Nawrockiego: Niemcy poniosły porażkę
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
