Trzaskowski może mieć poważne kłopoty. Prokuratura wszczęła śledztwo

Trzaskowski może mieć poważne kłopoty. Prokuratura wszczęła śledztwo

Dodano: 
Rafał Trzaskowski w Kępnie
Rafał Trzaskowski w Kępnie Źródło: PAP / Tomasz Wojtasik
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie możliwości nielegalnego finansowania kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego.

Wątpliwości prokuratury dotyczą m.in. profili "Wiesz jak nie jest" oraz "Stół Dorosłych", które w trakcie ostatniej kampanii prezydenckiej emitowały treści o charakterze politycznym, w tym spoty reklamowe. Obie strony w ciągu tygodnia wydały na reklamy w mediach społecznościowych więcej niż którykolwiek z oficjalnych komitetów wyborczych.

Przypomnijmy, że zamieszczane przez profile filmy atakowały i wyśmiewały Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, głównych konkurentów kandydata Koalicji Obywatelskiej. Za ich publikacją stali pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja. Jej prezesem jest Jakub Kocjan – człowiek, który jeszcze niedawno był asystentem posłanki Koalicji Obywatelskiej, a w 2020 r. otrzymał nagrodę od prezydenta Warszawy. Sztab Rafała Trzaskowskiego odciął się do akcji, ale, jak się okazało, politycy PO już dawno promowali te spoty w swoich mediach społecznościowych.

Analiza dokumentów, dokonana przez śledczych, wykazała związki operacji z obywatelami i firmami z państw trzecich.

Opinia NASK

Opinię w sprawie kontrowersyjnych treści wydał NASK. Wzbudziła ona jednak poważne kontrowersje. Wskazano w niej bowiem, że prawdziwym celem ataku był... Rafał Trzaskowski.

"Trwa masowa akcja dezinformacji wyborczej przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu z wykorzystaniem systemów SMS operatorów telefonicznych. Podszywanie się pod Platformę Obywatelską i prowadzenie kampanii poza komitetem wyborczym jest niedozwolone. Sprawa została zgłoszona do NASK. Składamy też zawiadomienie do prokuratury" – pisała na platformie X Wioletta Paprocka, ówczesna szefowa sztabu kandydata KO.

Szefowa sztabu Trzaskowskiego opublikowała treść pisma, datowanego na 13 maja, które zostało skierowane do NASK i koncernu Meta, który jest właścicielem platformy społecznościowej Facebook. W dokumencie, pod którym podpisał się pełnomocnik komitetu wyborczego Rafała Trzaskowskiego Grzegorz Wójtowicz, wskazano, że "treści o charakterze politycznym, w tym reklamy zawierające fragmenty agitacji wyborczej na rzecz kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego, publikowane na profilu »Wiesz Jak Nie Jest« oraz »Stół Dorosłych« – nie są materiałami pochodzącymi od i opłaconymi przez Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego".

Czytaj też:
Warszawa: Szokujące zachowanie działaczy PO na sesji rady miejskiej
Czytaj też:
Trzęsienie ziemi w warszawskim Ratuszu. Dymisja wiceprezydenta


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Radio Zet
Czytaj także