Kilka pytań w sprawie wojny
  • Piotr GabryelAutor:Piotr Gabryel

Kilka pytań w sprawie wojny

Dodano: 
Żołnierz Wojska Polskiego, zdjęcie ilustracyjne
Żołnierz Wojska Polskiego, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
PROSTO ZYGZAKIEM Jestem z tych ostatnich, którzy paliliby się do wojny, ale za to z tych pierwszych, którzy „od zawsze” zabiegają o to, by być do niej zawsze gotowym.

I dlatego byłem np. przeciwny populistycznemu zlikwidowaniu w 2009 r. w Polsce przez rząd Tuska powszechnego poboru do wojska – bez jednoczesnego stworzenia innego systemu ustawicznego uzupełniania stanu polskiej armii rezerwowej.

Dlatego też jestem bardzo ciekaw – i tak brzmi moje pierwsze pytanie po „nocy dronów nad Polską” – dlaczego do tej pory ani nie przywrócono u nas powszechnego poboru, ani nie stworzono innego systemu uzupełniania stanu armii rezerwowej, mimo że od inwazji Rosji na Ukrainę – którą politycy niemal wszystkich partii tak chętnie nas straszą – minęły już grubo ponad trzy lata? Czy dlatego, że jedyni, którzy mogą to uczynić, czyli politycy rządzących (wcześniej i dziś) partii (PO, PiS, itd.), bardziej troszczą się o swoje posady, które mogliby stracić wskutek niezadowolenia wyborców?

Artykuł został opublikowany w 39/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także