Redaktor naczelny serwisu Energetyka24.com Jakub Wiech, stały gość programów telewizyjnych i radiowych, wypowiadający się nt. energetyki i klimatu, poinformował, że Departamentu Stanu cofnął mu zaproszenie do udziału w International Visitor Leadership Program (IVLP). Stypendium to jest programem Departamentu Stanu zapoczątkowanym w 1952 r. Sprawa wywołała falę komentarzy. Według wielu to efekt internetowego wpisu opublikowanego przez prawicowego publicystę Pawła Rybickiego. We wpisie zwracał się on do ambasadora USA, aby przyjrzał się wypowiedziom Wiecha krytycznym wobec polityki klimatycznej i energetycznej prezydenta Donalda Trumpa.
Jakub Wiech zabrał głos. "Szanowni Państwo, serdecznie dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia – jest to dla mnie niezwykle budujące, zwłaszcza, że płyną one (publicznie i prywatnie) dosłownie ze wszystkich stron. Dziękuję" – rozpoczął.
"Wiedzieli, kogo zapraszają"
"Chciałbym też odnieść się do pewnego elementu całej sprawy, który mógł umknąć w jej ogólnym wydźwięku. Od momentu poinformowania mnie o nominacji w IVLP do wyjazdu do USA minęły całe miesiące. Proces aplikacyjny był dość długi, wymagał uzupełnienia szeregu dokumentów dot. mojej pracy, odbycia spotkań, uzyskania specjalnej wizy. Przez cały ten czas w żaden sposób nie dano mi do zrozumienia, że moja osoba, moje poglądy czy też moje publikacje budzą jakiekolwiek kontrowersje. Zwłaszcza, że ja działam zawsze otwarcie, pod własnym nazwiskiem, a to nie był mój pierwszy wyjazd stypendialny do Stanów Zjednoczonych" – wskazuje dziennikarz.
"Mało tego: będąc już w USA, dosłownie w przeddzień otrzymania informacji o tym, że zaproszenie zostało cofnięte, uzupełniałem – na polecenie strony amerykańskiej – dokumenty potrzebne do wejścia na teren jednej z instytucji, która była w planie wizyt w ramach IVLP. Mówiąc krótko: Amerykanie wiedzieli, kogo zapraszają. Ale ja nie wiedziałem, że tak bardzo pewnym osobom w Polsce przeszkadzam. Niemniej, za wszystkie dobre słowa – raz jeszcze dziękuję" – podsumował Wiech.
Czytaj też:
Biden poważnie chory. Nowe informacje o stanie zdrowia
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
