"Protest nauczycieli to jednak nowość". Szok wśród działaczy LGBT z Poznania

"Protest nauczycieli to jednak nowość". Szok wśród działaczy LGBT z Poznania

Dodano: 
Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne
Flaga LGBT, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Marek Studzinski
Grupa Stonewall miała przeprowadzić tzw. szkolenia równościowe w jednej z poznańskich szkół. Przeciwko tęczowej propagandzie sprzeciw wyrazili nauczyciele.

Aktywista Grupy Mateusz Sulwiński zamieścił na swoim profilu na Facebooku post, w którym opisał całą sytuację. Poznańscy działacze LGBTQ+ mieli przeprowadzić w jednej ze szkół szkolenie równościowe dla nauczycieli. Jak pisze Sulwiński, aktywiści chętnie godzą się na takie projekty, a większość takich wydarzeń jest bezpłatna. Wszystko było już ustalone, ale dzisiaj ze strony placówki pojawiła się informacja, że szkolenia nie będzie. Zaprotestowali nauczyciele, co wzbudziło zdziwienie tęczowego aktywisty.

"Doświadczenie nauczyło nas, że samo zaproszenie nie wystarczy. Od pierwszego kontaktu do faktycznej wizyty w szkole wiele rzeczy może się skomplikować. Za PiS-u wiadomo, największe problemy robiły kuratoria. Kłopotliwe bywały grupy rodziców aktywnie działające na rzecz tego, by przypadkiem nie poprawić sytuacji queerowych dzieciaków. Protest nauczycieli to jednak nowość. Trudno mi sobie wyobrazić, jaka panuje tam atmosfera, skoro personel nie jest nawet gotowy na rozmowę o istnieniu osób LGBT+. Odkładam na bok inne wątpliwości, np. na ile brak gotowości do rozwijania własnych kompetencji nauczycielskich jest profesjonalny i zgodny z etyką zawodu" – pisze Sulwiński.

Aktywista stwierdza, że do tej pory szkolenia dla nauczycieli odbywały się w siedzibie organizacji, a zgłaszali się na nią jedynie chętni, którzy "poważnie podchodzą do swojej pedagogicznej pracy". Sulwiński nie chciał zdradzić, jaka placówka zrezygnowała ze szkolenia, ponieważ nie "przyniosłoby to na tym etapie niczego dobrego".

facebook

Poznań wspiera ruch LGBT

21 czerwca przez Poznań przeszedł marsz LGBT. Oficjalnymi współorganizatorami parady byli Miasto Poznań i Estrada Poznańska. Jak informowały media, miasto wsparło przedsięwzięcie funduszami publicznymi. W tym roku przeznaczono na to olbrzymią kwotę 400 tys. zł. To rekordowe dofinansowanie "Marszu Równości".

Oprócz marszu, Poznań zakłada organizację aż kilkudziesięciu innych wydarzeń promujących LGBT. Mają to być m.in. panele dyskusyjne, pokazy filmów, spektakle teatralne i imprezy. Jedną z nich ma być np. debata o "queerowych osobach migranckich".

W organizacje tych przedsięwzięć włączają się również inne poznańskie instytucje. To m.in. Galeria Miejska Arsenał oraz Pawilon. Poznań Pride 2025 objął również swoim patronatem występ jednej z najpopularniejszych "drag queen" na świecie.

Czytaj też:
Ideologiczny pomysł w Warszawie. NSA podjął decyzję
Czytaj też:
Rowling nie wytrzymała i ostro odpowiedziała Watson. Poszło o sprawę LGBT


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Facebook
Czytaj także