Skandal we Wrocławiu. "Na projekty WBO głosowali nawet 200-latkowie!"

Skandal we Wrocławiu. "Na projekty WBO głosowali nawet 200-latkowie!"

Dodano: 
Wrocław. Zdjęcie ilustracyjne
Wrocław. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Władze Wrocławia złożyły zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwych nieprawidłowości. Chodzi o głosowanie na projekty Budżetu Obywatelskiego.

Samorządowcy z Osiedla Ołbin oraz urzędnicy magistratu wskazują na dane, które mogą sugerować manipulacje wynikami. Wątpliwości wzbudziły przede wszystkim dwa projekty: nr 208 "Bezpieczne Nadodrze" oraz nr 67 "Zieleń to życie, ruch to zdrowie".

Podejrzanie wysoka liczba głosujących seniorów

Analiza pokazała nienaturalnie dużą liczbę głosów oddanych przez osoby deklarujące wiek od 91 do 100 lat. Tylko jednego dnia – 20 października – aż 330 głosów z tej grupy wiekowej trafiło na te dwa projekty. Wśród nich znalazła się m.in. seria 97 głosów oddawanych regularnie, co kilka minut, przez osoby mające dokładnie 97 lat. W skrajnych przypadkach w systemie pojawiły się także głosy osób mających rzekomo 142 lub nawet 200 lat.

"Trudno nie odnieść wrażenia, że ktoś mógł mieć wiedzę o aktualnym stanie głosowania i reagował w sposób zaplanowany, systematyczny, aż do ostatnich minut. Wygląda to na nieudolną próbę dokonania fałszerstwa. (…) WBO miało być świętem obywatelskości – nie polem dla podejrzeń i niejasności", napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele Rady i Zarządu Osiedla Ołbin.

"Głosowali nawet 142 i 200-latkowie"

"Złożyłam dziś interpelację do Prezydenta Wrocławia w sprawie niepokojących danych dotyczących głosowania w tegorocznej edycji Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Dane publiczne wskazują na możliwe nieprawidłowości w głosach przypisanych osobom w wieku 91–100 lat, które w nienaturalny sposób koncentrowały się na dwóch projektach. Dodatkowo na niektóre projekty WBO głosowali nawet 142 i 200-latkowie! Wnioskuję o pełne wyjaśnienie sprawy, przeprowadzenie analizy i – w razie potrzeby – przekazanie jej do prokuratury. WBO to ważne narzędzie partycypacji obywatelskiej. Musimy mieć pewność, że proces jest transparentny i uczciwy", napisała z kolei wrocławska radna Izabela Duchnowska.

facebook

Urzędnicy wskazują przy tym na możliwe obchodzenie systemu – z jednego adresu IP oddano 320 głosów przy użyciu 65 numerów telefonów. Magistrat przyznaje, że nieprawidłowości mogły wpłynąć na wynik głosowania w przypadku projektu 208, który ostatecznie zwyciężył różnicą dwóch głosów.

Miasto czeka na decyzję prokuratury. Jeżeli śledztwo zostanie wszczęte, sąd może ocenić ważność zakwestionowanych głosów, a w skrajnym przypadku – unieważnić wynik części głosowania.

Czytaj też:
Wrocław. Szkoła namawia uczniów, by ubrali się w kolory flagi Niemiec


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Onet.pl / Facebook
Czytaj także