Głośne słowa Kaczyńskiego. Syn Leppera zabiera głos

Głośne słowa Kaczyńskiego. Syn Leppera zabiera głos

Dodano: 
Andrzej Lepper
Andrzej Lepper Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Tomasz Lepper twierdzi, że sprawa śmierci jego ojca nie zostanie wyjaśniona, dopóki rządzą politycy z PiS i PO.

Kaczyński podczas spotkania ze swoimi zwolennikami nawiążał do sprawy śmierci lidera Samoobrony. Prezes PiS uważa, że polityk, który 5 sierpnia 2011 roku został znaleziony w swoim biurze w Warszawie, tak naprawdę został zabity.

Według mnie Lepper został zamordowany przez ludzi ze swojego środowiska, bo chciał powiedzieć prawdę o końcu naszej władzy, chciał przejść na drugą stronę – powiedział lider największej partii opozycyjnej.

Syn Leppera ostro do Kaczyńskiego

Prezes PiS ujawnił również treść swojej rozmowy z ówczesnym prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem. – Rozmawiałem o tym z ówczesnym prokuratorem generalnym Seremetem, co prawda o sprawie smoleńskiej, ale o tym i też (...). On zapewniał, mnie że Lepper nie został zamordowany – powiedział Jarosław Kaczyński.

Polityk zaznaczył jednak, że jego zdaniem Andrzej Lepper nie popełnił samobójstwa. – Jeśli Lepper miałby być zdolny do samobójstwa, to ja jestem skoczkiem wzwyż, olimpijskim mistrzem – stwierdził Kaczyński.

Głos w sprawie zabrał w końcu syn Andrzeja Leppera. W rozmowie z "Faktem" Tomasz Lepper krytycznie ocenia wypowiedź Kaczyńskiego.

Kaczyński głupoty gada. Już powinien odejść na emeryturę, a nie takie farmazony wygadywać – mówi pytany o słowa prezesa PiS. – Przecież to jego ludzie, Wąsik i Kamiński, zostali skazani prawomocnymi wyrokami sądu — dodaje. To nawiązanie do afery gruntowej.

W jego ocenia sprawa jego ojca nie będzie należycie wyjaśniona dopóki rządzą politycy PiS i PO. – Skoro Kaczyński ma dowody jakieś na to, co mówi, to niech powie więcej – dodaje na koniec.

Tajemnica śmierci Andrzeja Leppera. Zginęło jego trzech współpracowników

Były wicepremier, lider Samoobrony Andrzej Lepper został znaleziony martwy w warszawskim biurze swojej partii 5 sierpnia 2011 roku. Według oficjalnej wersji, polityk popełnił samobójstwo przez powieszenie. Miał cierpieć na depresję wywołaną postępowaniami karnymi, upadkiem politycznym, wielotysięcznym zadłużeniem i bankructwem finansowym partii.

W to, że Lepper mógł targnąć się na swoje życie nie wierzą jego przyjaciele i część komentatorów. Zwracają oni uwagę, że przed śmiercią Leppera zginęła trójka jego współpracowników: prawnicy Róża Żarska i Ryszard Kuciński oraz były doradca Wiesław Podgórski.

Czytaj też:
Beger zapytana o śmierć Leppera: Wszystko już zapomniałam, nie napiszę tej książki
Czytaj też:
List otwarty do Tuska ws. Leppera. "Ostatnia próba ugodowego rozstrzygnięcia"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Fakt
Czytaj także