Szijjarto o nowym projekcie Węgier. "Teraz musimy walczyć z Brukselą i Kijowem"

Szijjarto o nowym projekcie Węgier. "Teraz musimy walczyć z Brukselą i Kijowem"

Dodano: 
Péter Szijjártó, minister spraw zagranicznych i handlu Węgier
Péter Szijjártó, minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Źródło: PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI
Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto przekazał, że po wizycie w Turcji zamierza pojechać do Moskwy.

Szef węgierskiego MSZ poinformował o planowanej podróży do Moskwy po zakończeniu rozmów prowadzonych w Stambule. Informację tę przekazał za pośrednictwem Facebooka, zamieszczając wpis: "Skończyliśmy w Stambule, jedziemy do Moskwy".

Świat po wojnie

Peter Szijjarto ocenił, że po zakończeniu wojny globalna gospodarka powinna powrócić do stabilnego funkcjonowania, a w handlu międzynarodowym mogą pojawić się nowe możliwości. Poinformował także, że do Moskwy wybiera się wraz z rozbudowaną delegacją przedstawicieli biznesu.

W swojej wypowiedzi podkreślił, że "sankcje nie zawsze będą nam towarzyszyć, dlatego musimy być gotowi na zajęcie dobrej pozycji wyjściowej w nowym okresie".

Dodał też, że rząd w Budapeszcie uzyskał porozumienia w trzech lokalizacjach: w Waszyngtonie w sprawie braku formalnych barier prawnych przy zakupie rosyjskiej ropy i gazu, w Moskwie w sprawie dostaw energii oraz w Stambule w kwestii bezpieczeństwa szlaku transportowego.

Teraz musimy walczyć z Brukselą i Kijowem, aby nasze dostawy energii były naprawdę bezpieczne – stwierdził.

Orban robi interesy z Turcją i Rosją

Po spotkaniu w Stambule z prezydentem Turcji Recep Tayyip Erdoğan premier Viktor Orbán poinformował, że Ankara zadeklarowała zapewnienie bezpieczeństwa dalszych dostaw rosyjskich surowców energetycznych do Węgier. Zwrócono uwagę, że kwestia ta ma szczególne znaczenie dla Budapesztu, ponieważ większość importowanego gazu pochodzi z Rosji.

Transport gazu na Węgry odbywa się rurociągiem TurkStream, który przebiega po dnie Morza Czarnego, a następnie jego lądowym odcinkiem – Balkan Stream – prowadzącym przez Bułgarię i Serbię.

Ten szlak przesyłowy został uruchomiony w 2020 roku jako rozwiązanie alternatywne wobec tranzytu przez Ukrainę, który wcześniej stanowił główną trasę dostaw rosyjskiego gazu do Europy.

Czytaj też:
Orban: Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Data jest już ustalona
Czytaj też:
Antywojenne przesłanie Orbana. "Położyć kres temu szaleństwu"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Interia.pl
Czytaj także