Paweł Szwed 1965-2021 II Był ode mnie 13 lat młodszy, ale nigdy nie czułem przy nim tej różnicy wieku.
Sprawiał, że człowiek przy nim młodniał, a młodsi od niego poważnieli. I jedni, i drudzy go lubili, a najbardziej chyba autorzy, których książki wydawał. Nie wiem, czy zawdzięczał to intuicji czy wiedzy i doświadczeniu, ale sprawiał wrażenie, że na wydawanej książce zależy mu tak samo jak im, a może i bardziej. Był facetem ambitnym, ale gdy zakładał swoje wydawnictwo Wielka Litera i zastanawiał się – jak opowiadał – nad jego nazwą, podpowiedziano mu, by zachodnim wzorem użył swego nazwiska. Odrzucił tę możliwość. Bo jak to by brzmiało: wydawnictwo Szwed?
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.