Lisicki: Ta książka to reportaż z piekła. Ziemkiewicz: Krzywda dzieci, ofiar ideologii LGBT

Lisicki: Ta książka to reportaż z piekła. Ziemkiewicz: Krzywda dzieci, ofiar ideologii LGBT

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy"
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy" Źródło:YouTube
– Największą ofiarą rewolucji seksualnej są młode dziewczyny, nastolatki – mówi w programie "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

Abigail Shrier, dziennikarka „Wall Street Journal”, zagłębiła się w świat osób trans, rozmawiając z dziewczynami, z ich rodzicami, doradcami i lekarzami, którzy umożliwiają zmianę płci, a także z młodymi kobietami, które gorzko żałują tego, co sobie zrobiły. Efektem jej pracy jest książka "Nieodwracalna krzywda. Tragiczne losy nastolatek, które zmieniły płeć", która ukazuje się właśnie po polsku.

"Jeszcze kilka lat temu dysforia płciowa była niezwykle rzadka. Ale dzisiaj całe grupy nastoletnich dziewcząt uznają same siebie za osoby „transpłciowe”. Rodzice z przerażeniem odkrywają, że ich córki są pod mocnym wpływem trans-gwiazd YouTube oraz „afirmujących płeć” pedagogów i terapeutów, którzy naciskają na zmieniające życie interwencje u młodych dziewcząt – w tym na medycznie niepotrzebne podwójne mastektomie i blokery dojrzewania, które mogą powodować trwałą bezpłodność" – czytamy w opisie.

Lisicki: Największą ofiarą rewolucji seksualnej są młode dziewczyny

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy" oraz Rafał Ziemkiewicz rozmawiają o książce Shrier "Nieodwracalna krzywda. Tragiczne losy nastolatek, które zmieniły płeć". – Ta książka opowiada o tym, że największą ofiarą rewolucji seksualnej są młode dziewczyny, nastolatki – rozpoczął Lisicki.

– W dodatku białe, bo w 90 proc. te tragedie dotyczą białych nastolatek, co nie jest bez znaczenia, bo jak wskazuje autorka, z założenia są piętnowane we współczesnej Ameryce. Zresztą ten problem zawitał też do Polski. Widać, że w tych tragediach splatają się rozmaite nurty rewolucji, które się ze sobą łączą - transów, wokeizmu, nowej narracji historycznej, czego skutkiem są rzeczy straszne – mówił Rafał Ziemkiewicz.

– Przed rokiem 2008-2009 przypadki dysforii płciowej, kiedy młodzi ludzie mieli problem z płcią i były diagnozowane jako choroba, dotyczyły wyłącznie chłopców i było to 0,01 proc., czyli nieistotna liczba. Od tego momentu do teraz zaczęło to szybować. W USA wzrosła ta liczba o tysiąc proc., a w Wielkiej Brytanii o 4000 proc. – wskazywał Lisicki.

Poniżej zwiastun 185. odcinka programu "Polska Do Rzeczy". Całość wyłącznie dla Subskrybentów.

Czytaj także