Lisicki: Pani Ursula zadowolona z polityki imigracyjnej. Ziemkiewicz: Jak w komunie propaganda sukcesu

Lisicki: Pani Ursula zadowolona z polityki imigracyjnej. Ziemkiewicz: Jak w komunie propaganda sukcesu

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy"
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy" Źródło:YouTube
Szefowa KE potrafi powiedzieć wszystko w każdym miejscu - ocenia Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy".

Przewodnicząca Komisji Europejskiej wygłosiła w Parlamencie Europejskim w Brukseli doroczne orędzie o stanie Unii Europejskiej. W ramach tzw. „State of the Union”, Ursula von der Leyen poruszyła najważniejsze kwestie związane z obecną sytuacją w Unii Europejskiej, takie jak Europejski Zielony Ład, gospodarka, migracja czy rosyjska agresja na Ukrainę. Ursula von der Leyen zaznaczyła jednocześnie potrzebę dalszego poszerzania i pogłębiania integracji w ramach Unii Europejskiej. Przewodnicząca podziękowała też za wysiłki mające na celu pogłębianie tzw. równości genderowej i wskazała na imigrację jako na rozwiązanie problemów na rynku pracy.

Ważnym elementem orędzia była m.in. kwestia migracji. Przewodnicząca Komisji Europejskiej wspomniała o konfliktach zbrojnych, zmianach klimatu i niestabilności, będących czynnikami, które zmuszają ludzi do zmiany miejsca zamieszkania i poszukiwania ochrony w innych państwach. Von der Leyen przytoczyła nowy Pakt o Migracji i Azylu, który, w jej opinii, jest efektem prac i swego rodzaju złotym środkiem pomiędzy potrzebą ochrony granic a potrzebą ochrony ludzi, pomiędzy suwerennością a solidarnością czy pomiędzy bezpieczeństwem a człowieczeństwem. Przewodnicząca Komisji Europejskiej wspomniała przy tym o ataku hybrydowym Białorusi na zewnętrzną granicę Unii, zaznaczając jednocześnie, że należy wzmocnić europejskie organy, który mają na celu zwalczanie handlu ludźmi i egzekwowanie prawa.

Orędzie Von der Leyen. Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz pochylili się nad wątkiem polityki migracyjnej w przemówieniu szefowej KE. – Całkiem niedawno przewodnicząca Komisji EUropejskiej Ursula von der Leyen wygłosiła orędzie o stanie UE, które ma miejsce raz do roku. To wygląda niczym expose premiera - bardzo długie przemówienie, w którym są chyba wszystkie watki. Powiem szczerze, że mnie uderzyły dwa z nich. Okazuje się, że szefowa KE jest zadowolona z polityki migracyjnej. Dwa dni później wizytuje Lampedusę i mówi, że sytuacja jest nie do zniesienia. Szefowa KE potrafi powiedzieć wszystko w każdym miejscu – kpił red. naczelny "Do Rzeczy".

Z kolei Rafał Ziemkiewicz przyznał, że ton tego orędzia przypomina mu "zjazdy partyjne, gdzie wszystko się waliło, a oni się chwalili i bredzili". – Socjalizm się sypał, a oni sobie wygadywali te bzdury. No to, jeśli pani Ursula von der Leyen jest zadowolona z polityki migracyjnej – oceniał. – Na tej Lampedusie powiedziano pierwszy raz coś rozsądnego, czyli, że należałoby rozważyć, aby nie wpuszczać tych imigrantów. Pierwszy raz pojawił się wątek, że można powiedzieć tym ludziom "nie". Do tej pory były paranoiczne rozmowy, gdzie tych ludzi rozlokować. Wspomniano nawet o mafii, że przemyca ludzi – zauważył.

Poniżej zwiastun 227. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna wyłącznie dla naszych Subskrybentów.

Czytaj także