Lisicki: Ostatni nabój opozycji. Ziemkiewicz: Po co jest ten marsz?

Lisicki: Ostatni nabój opozycji. Ziemkiewicz: Po co jest ten marsz?

Dodano: 
Rafał A. Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał A. Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: DoRzeczy.pl
Jedynym efektem tego marszu, jeśli jakiś będzie, to będzie wykończenie Trzeciej Drogi – mówi Paweł Lisicki o "Marszu Miliona Serc".

W niedzielę 1 października ulicami Warszawy przejdzie Marsz Miliona Serc, zwołany przez lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. Organizatorzy liczą, że zgromadzą w stolicy milion osób. – Wszyscy muszą zobaczyć, że to idzie cała Polska, że wybory to jest starcie Polska kontra PiS – mówił o głównym przesłaniu marszu przewodniczący PO. Lider PO mówił w wywiadzie dla "Polityki", że "formuła jest prosta: jeśli kochasz Polskę, przyjdź na marsz". – Serce, które stało się naszym symbolem, nie ma barw partyjnych, tylko biało-czerwone. Nie będziemy się tam zajmować partiami, ani moją, ani żadną inną. Idziemy tam wszyscy razem, podobnie jak w czerwcu – powiedział, nawiązując do marszu 4 czerwca.

Marsz Miliona Serc ma się rozpocząć w niedzielę 1 października o godzinie 12 na rondzie Dmowskiego w centrum Warszawy. Uczestnicy przejdą ulicą Marszałkowską, następnie Świętokrzyską i aleją Jana Pawła II. Marsz zakończy się na rondzie Radosława.

Swoją obecność zadeklarowali politycy Lewicy. Nie będzie liderów Trzeciej Drogi - Władysława Kosiniaka-Kamysz i Szymona Hołowni. W marszu pójdą za to kandydaci z warszawskiej listy tego ugrupowania.

Marsz Miliona Serc. Lisicki: Da trzecią kadencję PiS?

O Marszu Miliona Serc rozmawiali w najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz. Red. naczelny tygodnika "Do Rzeczy" ocenił, że jesteśmy na dwa tygodnie przed wyborami i "jedyny pomysł opozycji na kampanię, to zorganizowanie marszu". – Jeśli wypali zgodnie z planami, to wykończy Trzecią Drogą (...) Przeczytałem gdzieś, że Donald Tusk uważa, że ten marsz będzie gamechangerem, bo pozwoli przeskoczyć PiS w sondażach. Jedynym efektem tego marszu, jeśli jakiś będzie, to będzie wykończenie Trzeciej Drogi. Wszyscy ci, którzy są przy Trzeciej Drodze, ale się wahają, mogą przerzucić poparcie na PO. Będzie to ok. 2-3 proc., które zatopią Trzecią Drogę i dadzą PiS trzecią kadencję – wskazywał.

– Poprzedni marsz dał taki efekt, choć co bardziej upierdliwi symetryści policzyli, że PO zyskała, ale antyPiS stracił. Czy jesteś w stanie powiedzieć, w jakim temacie jest ten marsz 1 października? Pani Joanny już przecież nie ma, choć desperacko próbuje o sobie przypomnieć. Myślałem, że to marsz przeciwko imigrantom, ale chyba nie. Ogólnie pod hasłem j***ć PiS – stwierdził Rafał Ziemkiewicz.

Zwiastun 229. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość wyłącznie dla Subskrybentów.

Czytaj także