Lisicki: Prezydent utopił premiera? Ziemkiewicz: Morawiecki będzie twarzą klęski

Lisicki: Prezydent utopił premiera? Ziemkiewicz: Morawiecki będzie twarzą klęski

Dodano: 
Rafał A. Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał A. Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: DoRzeczy.pl
– Jedyna rzecz, która mnie trochę zdziwiła, to szybkość pana prezydenta. Miał czas, by wygłosić takie wystąpienie – mówi o orędziu prezydenta Paweł Lisicki.

Prezydent Andrzej Duda wygłosił wczoraj wieczorem orędzie. Wskazał, któremu z polityków powierzy misję formowania rządu. – Żaden z komitetów nie zdobył samodzielnej większości. Dlatego odbyłem konsultacje. W ich trakcie każde ze stronnictw wyraziło przekonanie, że zgromadzi większość potrzebną do poparcia swojego kandydata.Te kwestie pozostają wciąż otwarte, dlatego po spokojnej analizie i konsultacjach, postanowiłem powierzyć misję formowania rządu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu – poinformował przywódca. – Tym samym zdecydowałem o kontynuowaniu dobrej tradycji parlamentarnej, zgodnie z którą to zwycięskie ugrupowanie jako pierwsze otrzymuje szansę utworzenia rządu. Tak jak zapowiadałem w trakcie kampanii wyborczej i tak jak to zawsze miało miejsce od czasu uchwalenia obowiązującej Konstytucji Rzeczypospolitej – zaznaczył prezydent.

Jednocześnie rezydent Andrzej Duda wybrał marszałka seniora nowej kadencji Sejmu. Został nim Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Jako poseł i minister rolnictwa dał się poznać jako człowiek dialogu w współpracy. Dlatego jestem przekonany, że godnie będzie reprezentował w tym szczególnym dniu posłów ze wszystkich ugrupowań – powiedział.

Orędzie prezydenta. Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz rozmawiają m.in. o orędziu prezydenta Andrzeja Dudy. – Jedyna rzecz, która mnie trochę zdziwiła, to szybkość pana prezydenta. Miał czas, by wygłosić takie wystąpienie – przyznał red. naczelny "Do Rzeczy". – Tu są różne hipotezy. Główna jest taka, że to ruch wyprzedzający przed ogłoszeniem koalicji przez partie opozycyjne – powiedział Rafał Ziemkiewicz.

– Prezydent konsekwentnie podtrzymuje doktrynę, że PiS dostał najwięcej głosów, co jest prawdą i powierza mu misję tworzenia rządu. Może faktycznie był to ruch wyprzedzający, ale nie jestem całkiem przekonany – wskazywał Paweł Lisicki. – Nie bardzo wiem, jakie są priorytety pana prezydenta i w co będzie grał. W 2025 roku kończy posługę jako prezydent. Albo stara się o jakąś karierę międzynarodową, albo będzie walczył o rząd dusz prawicy – powiedział Rafał Ziemkiewicz. – Nie był samodzielny przez te lata. Czy się na tę samodzielność wybije? – zastanawiał się publicysta "Do Rzeczy".

– Nie mogę w to uwierzyć. Przez sześć lat nie dawał znaków niezależności. Prezydent nie przejawiał takich polityczno-intryganckich talentów, ale nie miał też żadnej idei, która by go niosła. Pozytywnych instrumentów ma mało, ale może też robić coś, czego nie robi, a mianowicie może przygotowywać idee. Ma całe zespoły doradców, rady itd. Nie wychodził z żadnymi ideami, które pozwoliłyby mu wpłynąć na życie polityczne w Polsce – mówił Paweł Lisicki.

Zwiastun 240. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla naszych Subskrybentów.

Czytaj także