Lisicki: Tusk prowadzi nas do katastrofy. Ziemkiewicz: PO chce zniszczyć PiS

Lisicki: Tusk prowadzi nas do katastrofy. Ziemkiewicz: PO chce zniszczyć PiS

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: YouTube
Wygląda na to, że ktoś podjął decyzję, aby całkowicie zlikwidować moc finansową największą partię opozycyjną – mówi Paweł Lisicki o decyzji PKW.

W miniony czwartek Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość z kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r. PKW zarzuciła PiS nieprawidłowości w finansowaniu na kwotę 3,6 mln zł. Dotacja partii Jarosława Kaczyńskiego będzie pomniejszona o 10 mln zł. Ugrupowanie może zostać także pozbawione subwencji na trzy lata. Decyzja dot. subwencji spodziewana jest jeszcze w tym miesiącu.

W związku z decyzją PKW, Prawo i Sprawiedliwość zwróciło się do swoich wyborców o pomoc. Partia uruchomiła wpłaty darowizn. – Apeluję do wszystkich polskich patriotów. Do wszystkich, którzy nas poparli, by nawet niewielkie sumy, nawet 10 złotych, przekazywali na nasze konto – mówił Jarosław Kaczyński. Na koncie partii pojawiło się już aż 3 miliony złotych.

Decyzja PKW. Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz skomentowali decyzję PKW dot. PiS. – Stało się to, o czym mówiliśmy, choć zastanawiam się, czy przewidzieliśmy rozmiar decyzji Państwowej Komisji Wyborczej. Przewidywaliśmy, że będzie ona raczej ograniczona. Wygląda na to, że ktoś podjął decyzję, aby całkowicie zlikwidować moc finansową największą partię opozycyjną – stwierdził red. naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki.

– To zależy, o której decyzji mówimy. Z jednej strony mieliśmy zmniejszenie dotacji o 10 milionów do 28 milionów, co jeszcze nie jest śmiertelnym ciosem. Mieliśmy też jednak zapowiedź decyzji zabrania PiS subwencji. To są naprawdę duże pieniądze i to mogłoby spowodować zagrożenie funkcjonowania partii. Przy czym chamówa jest tak bezczelna, że nikt nie zwrócił uwagi na to, że cofnięcie subwencji dotyczy sprawozdania finansowego partii i to zapowiedź de facto na przyszłość. To stwierdzenie, że możecie pisać, co chcecie, a my już i tak to przeanalizowaliśmy odpowiednio – zauważył Rafał Ziemkiewicz. – To dokładna realizacja doktryny Adama Bodnara, który mówił, że przepis zawsze się znajdzie – dodał Paweł Lisicki.

Zwiastun 326. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów.

Czytaj także