W środę Onet zamieścił artykuł, w którym szczegółowo opisano opinię biegłego dotyczącą stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry. Sprawa wywołała poruszenie. Podkreślano, że takie działanie jest złamaniem prawa. W czwartek prezes Suwerennej Polski poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury.
"Składam zawiadomienie o przestępstwie ujawnienia tajemnicy lekarskiej, a także przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy państwa podległych Donaldowi Tuskowi, motywowanego korzyściami osobistymi i politycznymi. Grozi za to 10 lat! Ujawnienie opinii biegłego w tym pominięcie w niej istotnych badań i informacji o przebytej bardzo ciężkiej operacji, to poza kryminalnym przestępstwem, również celowa manipulacja opinią publiczną, na temat stanu mojego zdrowia i przebiegu leczenia złośliwego nowotworu. Tusk próbuje przykryć prawdziwe rozmiary tragicznej powodzi i śmierć wielu osób, za co ponosi odpowiedzialność" – napisał Ziobro na portalu X.
Onet opisał opinię biegłego, na podstawie której sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa wezwie byłego ministra sprawiedliwości na przesłuchanie.
Lisicki i Ziemkiewicz komentują
– Bez zbadania pacjenta, bez całej dokumentacji medycznej, dr Marta Weiss wydała opinię, twierdząc, że Zbigniew Ziobro już wyzdrowiał i może uczestniczyć w czynnościach przesłuchania – powiedział redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy" Paweł Lisicki w nowym odcinku programu "Polska Do Rzeczy". – Rząd Tuska był w stanie niszczyć różne reguły prawne, ale okazuje się, że jest w stanie nawet zainfekować medycynę – dodał.
– Plemię polityczne ma swoich księży, wojskowych, prokuratorów sędziów i lekarzy. Są to ludzie, którzy uważają, że Donald Tusk, wódź, walczy o demokrację, trzeba mu służyć, pomagać czym kto może: wyrokami, ekspertyzami prawnymi, opiniami biegłego i tak dalej – stwierdził publicysta "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz.
– W Polsce panowało przekonanie, że jeśli ktoś ciężko choruje, jest na granicy życia i śmierci, to nawet przy różnicy poglądów, występuje element współczucia. Ale sforze, która stoi za Tuskiem, takie działania, jak wobec Ziobry, się podobają. Nienawidzą PiS-owców tak bardzo, że inne, ludzkie, względy już nie działają – zauważył Lisicki.
Zwiastun 333. odc. programu "Polska Do Rzeczy". Całość dostępna dla Subskrybentów.