Ustawa ta, mająca na celu w szczególności wprowadzenie ograniczeń dla wzrostu islamskiego ekstremizmu i związanego z nim zjawiska "separatyzmu" – ważnym impulsem dla jej wprowadzenia było ścięcie nauczyciela szkolnego Samuela Paty za pokazanie klasie karykatury Mahometa – wprowadziła również istotne ograniczenia względem wolności edukacji.
Rzeczywiście, element edukacyjny ustawy w szczególności ustanawia zasadę obowiązkowej nauki dla dzieci w wieku od 3 do 16 lat, a także zakaz uczenia się w domu, które byłoby dozwolony od 2022 r. "Tylko ze względów medycznych lub materialnych lub w przypadku szczególnej sytuacji dziecka". Do tej pory wystarczyło zwykłe oświadczenie rodziców składane władzom lokalnym, któremu towarzyszyły regularne kontrole, by przejść na edukację domową.
Z około 62 tys. dzieci uczących się w domu (według danych zebranych przez Ministerstwo Edukacji we wrześniu 2020 r.), Francja jest obecnie wiodącym krajem w Europie pod względem edukacji domowej. Gdyby ustawa miała zostać ostatecznie przyjęta, ponad połowa z tych 62 tys. dzieci musiałaby opuścić ścieżkę dom-szkoła w ciągu dwóch lat.
Czytaj też:
Przeor z Taizé: Młodzi ludzie pragną znowu się spotykać