Liturgiczna kultura negacji. Prefekt Kongregacji Kultu Bożego o Mszy Trydenckiej

Liturgiczna kultura negacji. Prefekt Kongregacji Kultu Bożego o Mszy Trydenckiej

Dodano: 
Msza Święta, zdjęcie ilustracyjne
Msza Święta, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Elmer Eye (CC BY-NC-SA 2.0)
Kościelna cancel culture znalazła swój kolejny wyraz w korespondencji pomiędzy Watykanem a prymasem Anglii. Abp Roche powtarza szereg przekłamań na temat tradycyjnej liturgii.

Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów odpowiedział na prośbę prymasa Anglii o wyjaśnienie pożądanego przez Watykan sposobu implementacji motu proprio Traditionis custodes. Abp Arthur Roche – którego abp Carlo Maria Viganò określił „zaciekłym wrogiem” tradycyjnej Mszy Świętej – rozwija retorykę Franciszka o poważnym ograniczeniu klasycznej liturgii rzymskiej.

Msza Trydencka została „zniesiona”?

Abp Roche sięga przy tym po argumenty tzw. cancel culture (kultury negacji czy też unieważniania), wprost zaprzeczając słowom Benedykta XVI na temat statusu tzw. Mszy Trydenckiej. Prefekt stwierdza bowiem, że Msza została „zniesiona” przez papieża Pawła VI. Stoi to w oczywistej sprzeczności z prawdą, którą wyraził Benedykt XVI w liście towarzyszącym motu proprio Summorum Pontificum: „Jeśli zaś chodzi o używanie Mszału z roku 1962 jako Forma extraordinaria liturgii Mszy, chciałbym zwrócić uwagę na to, że ten Mszał nie został nigdy prawnie zniesiony i w konsekwencji, co do zasady, był zawsze dozwolony”.

Watykański urzędnik, odpowiadając prymasowi Vincetowi Nicholsowi, twierdzi, że Traditionis custodes unieważnia wszystkie wcześniejsze akty papieskie na temat Mszy Świętej, łącznie z tzw. indultem Agathy Christie. Chodzi o specjalne pozwolenie na odprawianie tradycyjnej Mszy Świętej w Anglii i Walii, które po reformie liturgii wydał Paweł VI, proszony o to przez środowisko angielskich intelektualistów. Choć treść indultu jest znana publicznie i dostępna m. in. na stronie Towarzystwa Mszy Łacińskiej Anglii i Walii, abp Roche twierdzi, że odnośny dokument nie znajduje się w archiwach watykańskich.

„Wygaszanie” tradycyjnej Mszy Świętej

„Błędna interpretacja i promowanie korzystania z tych tekstów [oryginalnych tekstów liturgii rzymskiej – red.], po ograniczonych ustępstwach poprzednich papieży, została wykorzystana do zachęcania do liturgii sprzecznej z reformą soborową (i która w rzeczywistości została zniesiona przez papieża św. Pawła VI) oraz eklezjologii, która nie jest częścią Magisterium Kościoła” – pisze mianowany przez Franciszka prefekt do spraw liturgii.

Abp Roche powtarza także wykładnię obecnego papieża, w myśl której apostolski ryt Mszy Świętej wiekuiście zatwierdzony przez św. Piusa V ma stopniowo wygasnąć i być całkowicie zastąpiony nową Mszą. Na takiej drodze duchowieństwo ma jego zdaniem za zadanie „towarzyszyć w trosce duszpasterskiej” osobom przywiązanym do oryginalnej katolickiej Mszy Świętej, aby dojrzały do „jedności” wyrażającej się w porzuceniu tej Mszy na rzecz zreformowanych obrzędów.

Rewolucja liturgiczna w myśl Soboru Watykańskiego II?

Kolejną nieprawdą, jaką powtarza abp Arthur Roche jest twierdzenie jakoby Sobór Watykański II zalecał daleko idącą reformę Mszy Świętej. „Jest również oczywiste, że te wyjątkowe ustępstwa powinny być przyznane tylko tym, którzy uznają ważność i prawowitość reformy liturgicznej Soboru Watykańskiego II i Magisterium Papieży. Wszystko, co znajduje się w nowym prawie [Traditionis custodes], jest zorientowane na powrót i stabilizację liturgii zgodnie z dekretem Soboru Watykańskiego II”.

Dekret soborowy Sacrosanctum Concilium nie wspomina nic o rezygnacji z łaciny czy też reformie liturgii, która miałaby objawiać się porzuceniem najważniejszych jej części, takich jak starożytny kanon rzymski, na rzecz wprowadzonych w nowej Mszy tzw. modlitw eucharystycznych.

Z listu abp. Roche przebija również ton całkowitego odrzucenia dialogu na temat liturgii, które cechuje Traditionis custodes i towarzyszący mu list papieża Franciszka. Watykański urzędnik podkreśla, że „wyjątek” dotyczy wyłącznie osób, które w pełni przyjmują rewolucję doktrynalną Soboru Watykańskiego II i liturgiczną Pawła VI. „Moim zamiarem jest przyznanie uprawnień w odpowiedzi na te prośby, o ile jasne jest, że warunki Motu Proprio są spełnione, a intencje Ojca Świętego w pełni zaakceptowane” – stwierdza Roche.

Czytaj też:
Płaczliwe błaganie nostalgików. Spór o katolicką Tradycję
Czytaj też:
Przełożony FSSPX: Msza Trydencka nigdy nie zniknie z powierzchni ziemi
Czytaj też:
Stało się. Papież Franciszek podniósł rękę na Mszę Trydencką

Źródło: catholicnewsagency.com
Czytaj także