USA: Dyrektor katolickiej szkoły zwolniony. Nie zmuszał dzieci do masek

USA: Dyrektor katolickiej szkoły zwolniony. Nie zmuszał dzieci do masek

Dodano: 
Restrykcje covidowe w Kościele - zdjęcie ilustracyjne
Restrykcje covidowe w Kościele - zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Kierowana przez liberalnego kardynała Cupicha archidiecezja chicagowska zignorowała dwa protesty rodziców, którzy wstawili się za zwolnionym dyrektorem.

Dyrektor Szkoły Katolickiej Królowej Męczenników nie wróci do pełnienia swoich obowiązków po tym, jak archidiecezja chicagowska skierowała go na przymusowy „urlop”. Powodem zwolnienia jest fakt, że Jacob „Doc” Matthius... pozwolił uczniom samodzielnie decydować o noszeniu masek.

Reżim sanitarny w archidiecezji chicagowskiej

Decyzję o zwolnieniu podjęły władze archidiecezji chicagowskiej, kierowanej przez kard. Blase'a Cupicha, jednego z czołowych przedstawicieli liberalnej frakcji w amerykańskim Kościele. Hierarcha znany jest z popierania ideologii LGBT, aborcji i reżimu sanitarnego. Kard. Cupich wprowadził przymus szczepień i segregację sanitarną dla duchowieństwa i pracowników swojej diecezji.

Pod szkołą dwukrotnie zgromadzili się rodzice, by zaprotestować przeciwko krzywdzącej decyzji w sprawie dyrektora, który bronił prawa uczniów do decydowania o własnym zdrowiu. Dyrektor został zawieszony 8 lutego, w momencie gdy w archidiecezji obowiązywał bezwzględny przymus maskowania dzieci niezależnie od przepisów wprowadzanych władze stanowe. Kuria zignorowała apel rodziców o pozostawienie go na stanowisku.

Archidiecezja: „Wykroczenie” dyrektora uczyniło nam szkodę

Decyzję przekazał w imieniu kurii metropolitalnej ks. Martin T. Marren, który postawił dyrektorowi ultimatum. Duchowny przedstawił dyrektorowi Matthiusowi warunek, wedle którego wróci na swoje stanowisko, jeżeli „podejmie uczciwe i rozsądne kroki, które naprawią wykroczenie, jakie wyrządziły jego w naszej parafii i społeczności szkolnej, a także w naszych siostrzanych szkołach w archidiecezji”.

Jacob Matthius odmówił przyjęcia tych warunków i nałożenia drakońskiego przymusu zasłaniania twarzy na dzieci. W rezultacie został usunięty ze szkoły, a ks. Marren przedstawił publicznie tłumaczenie jakoby była to decyzja dyrektora. „Jestem zasmucony, jak sądzę, podobnie jak wy, jego decyzją. Jestem pewien, że rozumiecie, że organizacja nie może zatrudnić kogoś, kto nie będzie przestrzegał zasad obowiązujących wszystkich. To jest lekcja, której uczymy nasze dzieci i dotyczy ona również dorosłych” – oświadczył duchowny.

Dyrektor: Polityka archidiecezji „nierozsądna i ekstremalna”

Dyrektor Matthius do końca nie zgodził się z polityką archidiecezji, oceniając ją „co do zasady nierozsądną, a co do zakresu ekstremalną”. Podziękował też rodzicom, którzy publicznie protestowali przeciwko implementowaniu reżimu sanitarnego przez władze duchowne. „Chcę jeszcze raz złożyć moje pokorne i szczere podziękowania tak wielu członkom naszej rodziny, jaką jest społeczność Szkoły Królowej Męczenników, jak również innym prywatnym obywatelom, wielu z których nigdy nie spotkałem, a którzy obdarzyli mnie swoją miłością i wsparciem w ten trudny czas” – napisał na Facebooku.

Protest rodziców to nie pierwszy raz, kiedy wierni archidiecezji chicagowskiej wyszli na ulice, by protestować przeciwko polityce prowadzonej przez modernistycznego kard. Blase'a Cupicha. Od tego roku cyklicznie organizowane są publiczne Różańce i pikiety przeciwko ograniczaniu Mszy Świętej Wszech Czasów.

Czytaj też:
Marsz Życia w Chicago: Liberalny kardynał wygwizdany za słowa o maskach
Czytaj też:
Lesbijka i protestantka przyjęła Komunię Świętą na Mszy kard. Cupicha
Czytaj też:
Kard. Blase Cupich komentuje zakaz błogosławienia związków homoseksualnych

Czytaj także