"Czarna lista" Moskwy. Kanadyjski ksiądz objęty sankcjami

"Czarna lista" Moskwy. Kanadyjski ksiądz objęty sankcjami

Dodano: 
Moskwa, zdjęcie ilustracyjne
Moskwa, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej zakazało wjazdu do kraju 62 obywatelom Kanady, w tym katolickiemu księdzu i protestanckiemu pastorowi.

Działania Moskwy są reakcją na kanadyjskie antyrosyjskie sankcje personalne ogłoszone przez władze tego kraju na początku lipca bieżącego roku.

Kanadyjskie sankcje

Władze kanadyjskie objęły sankcjami 30 obywateli Federacji Rosyjskiej za wspieranie "niesprowokowanej i nieuzasadnionej inwazji Rosji na Ukrainę". W tym gronie znalazł się Władimir Michajłowicz Gundiajew, czyli patriarcha Cyryl, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.

Komunikat prasowy rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wydany w piątek, 5 sierpnia, w szczególny sposób potępił "wykroczenie" rządu kanadyjskiego wobec patriarchy Moskwy i Wszechrusi. "Wrogie działania reżimu premiera Trudeau mają na celu obrażenie nie tylko wieloetnicznego i wielowyznaniowego narodu rosyjskiego, ale także wyznawców prawosławia na całym świecie, w tym w Kanadzie" – napisano.

"Czarna lista" Rosji

Nazwiska 62 kanadyjskich urzędników, liderów ukraińskich stowarzyszeń i dziennikarzy znalazły się na rosyjskiej "czarnej liście" z powodu rzekomej "złośliwej działalności przeciwko rosyjskiemu światu i jego tradycyjnym wartościom". Pierwsze nazwisko, które pojawiło się na liście sankcji, to ks. Raymond J. de Souza, katolicki ksiądz i redaktor magazynu "Convivium". Drugim w kolejności okazał się pastor Brent Hawkes, wieloletni lider Toronto's Metropolitan Community Church.

51-letni Raymond J. de Souza jest księdzem archidiecezji Kingston w Ontario, duszpasterzem akademickim. Jest także felietonistą "National Post" i "National Catholic Register". Z kolei pastor Brent Hawkes jest założycielem "Tęczowej Koalicji Wiary i Wolności", a także uczestnikiem pierwszego w historii Kanady "ślubu" osób tej samej płci.

"Wraz ze wzrostem rusofobicznych sankcji w Kanadzie, wkrótce zostaną ogłoszone dalsze środki odwetowe" – ostrzega rosyjskie MSZ, na które w niedzielę powołała się KAI.

Czytaj też:
Czarna lista Kremla. Rosja podjęła decyzję wobec pięciu kolejnych państw

Źródło: KAI
Czytaj także