Do krytyki, jaka spadła na Watykan po kontrowersyjnej deklaracji "Fiducia supplicans" Dykasterii Nauki Wiary papież Franciszek powrócił w rozmowie z włoskim magazynem "Credere". Wywiad ukaże się w najnowszym numerze tygodnika. Już dziś poznaliśmy jednak jego fragmenty. Przypomnijmy, że gorącą dyskusję w Kościele zapis niniejszej deklaracji przyzwalający na błogosławienie par osób tej samej płci. Swoim krytykom Ojciec święty zarzucił hipokryzję.
Deklaracja "Fiducia supplicans". Papież Franciszek odpowiada na krytykę
– Nie błogosławię "małżeństwa homoseksualnego", błogosławię dwie osoby, które się kochają, i proszę je również, aby i one modliły się za mnie – podkreślił Franciszek.
– Zawsze na spowiedzi, gdy pojawiają się takie sytuacje, osoby homoseksualne, osoby w nowych związkach, zawsze się modlę i błogosławię. Nie należy nikomu odmawiać błogosławieństwa – dodał.
"To jest hipokryzja!"
Papież zwrócił ponadto uwagę, że najpoważniejsze grzechy to te, które przybierają "anielski wygląd".
– Nikt nie jest zgorszony, jeśli udzielę błogosławieństwa przedsiębiorcy, który być może wykorzystuje ludzi: a to jest bardzo poważny grzech. Natomiast są zgorszeni, jeśli udzielę go homoseksualiście.... To jest hipokryzja! Wszyscy musimy się wzajemnie szanować. Wszyscy! – podsumował Ojciec święty.
Przypomnijmy, że 2 lutego blisko 90 duchownych, naukowców i autorów opublikowało apel, w którym zwrócili się do biskupów i kardynałów Kościoła katolickiego z prośbą o zakazanie w swoich diecezjach błogosławienia parom osób tej samej płci i jednocześnie prosili papieża Franciszka o całkowite wycofanie deklaracji "Fiducia supplicans".
Czytaj też:
"Nieudany projekt". Kard. Müller mocno o "Fiducia supplicans"Czytaj też:
Holenderscy biskupi mówią "nie" błogosławieniu par homo