W niedzielę 8 grudnia Kościół katolicki obchodził uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP. Z tej okazji w Rzymie a Piazza di Spagna u podnóża Schodów Hiszpańskich odbyły się uroczystości z udziałem papieża Franciszka.
Atak na kolumnę pojazdów z papieżem
W tym samym czasie w stolicy Włoch czworo aktywistów z Hiszpanii postanowiło zorganizować protest przeciwko walkom byków, które odbywają się w ich kraju. Tradycyjna walka byków od wielu lat budzi kontrowersje, szczególnie wśród obrońców praw zwierząt. Według nich, jest to torturowanie byków, a zwłaszcza wykrwawianie się byka na oczach tłumu. W 2012 roku walki byków zostały zakazane w Katalonii.
Jedna z protestujących aktywistek zaatakowała kolumnę pojazdów, w której znajdował się Ojciec Święty Franciszek, przejeżdżającą właśnie na wspomniane uroczystości. Kobieta próbowała rzucić się na jeden z samochodów, przeskakując przez barierkę przy trasie.
W porę zareagowała policja i watykańska żandarmeria. Kobiecie nie udało się dotrzeć do pojazdu. Papież Franciszek kilka minut później wyruszył w dalszą drogę.
Siniaki na twarzy papieża Franciszka
W ostatnim czasie papież Franciszek pokazał się z widocznymi na twarzy, a konkretnie na podbródku siniakami. Wywołało to spore poruszenie wśród wiernych. Siniaki oraz krwiak na brodzie były na tyle widoczne podczas audiencji, że dziennikarze poprosili służby prasowe Watykanu o komentarz w tej sprawie.
"Siniak jest konsekwencją kontuzji wczoraj rano" – przekazano. Według informacji, papież miał uderzyć się brodą o szafkę nocną.
Czytaj też:
Papież oddał hołd Maryi pod kolumną NiepokalanejCzytaj też:
Otwarcie katedry Notre-Dame. Franciszek: Proroczy znak odrodzenia Kościoła