W związku z głośną reasumpcją głosowania z 11 sierpnia, politycy opozycji chcą odwołać marszałek Sejmu Elżbietę Witek.
Po tym, jak posłowie Kukiz'15 pomylili się w głosowaniu nad odroczeniem obrad Sejmu do września, marszałek Witek zarządziła powtórzenie głosowania. Przy drugim podejściu kukizowcy zagłosowali razem z PiS, co następnie umożliwiło przyjęcie kontrowersyjnej nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, znanej szerzej jako "lex TVN".
Jeszcze przed reasumpcją głosowania Witek mówiła, że zasięgnęła opinii pięciu prawników. Potem okazało się, że ekspertyzy, którymi miała się kierować, były przygotowane w 2018 roku.
Czy Witek powinna stracić fotel marszałka?
Portal rp.pl opublikował w sobotę wyniki sondażu przeprowadzonego przez pracownię SW Research. Pytanie, jakie zadano ankietowanym, brzmiało: "Czy Pani/Pana zdaniem Elżbieta Witek powinna stracić stanowisko marszałek Sejmu?". 50 proc. badanych odpowiedziało "tak", 20,1 proc. odpowiedziało "nie", natomiast 29,7 proc. nie miało zdania w tej kwestii.
Sondaż został przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 17-18.08.2021 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.
Politolog: Pani marszałek nie zasługuje na odwołanie
Prof. Kazimierz Kik powiedział w rozmowie z DoRzeczy.pl, że "z punktu widzenia politologicznego" marszałek Witek nie zasługuje na odwołanie. – Oczywiście, że zarzuty opozycji są zrozumiałe, bo marszałek storpedowała jeden z jej największych sukcesów, dlatego opozycja jest na nią wściekła. No ale Elżbieta Witek nie jest przedstawicielem opozycji, lecz PiS i z punktu widzenia interesu Zjednoczonej Prawicy zachowała się jak skuteczny polityk – stwierdził politolog.
Czytaj też:
Co nas czeka, jeśli PiS straci funkcję Marszałka Sejmu?Czytaj też:
Wniosek o odwołanie Witek. Poseł PiS: Opozycja nie zbierze większości