Z najnowszego sondażu wynika, że pierwszą turę wyborów we Francji wygrałby Emmanuel Macron. Kandydatka Zjednoczenia Narodowego znacząco zmniejszyła różnicę dzielącą ją od faworyzowanego polityka.
Le Pen zagrozi Macronowi? Nowy sondaż
Z badania przeprowadzonego przez Harris Interactive dla tygodnika biznesowego Challenges wynika, że w drugiej turze Le Pen może liczyć na poparcie 48,5 procent wyborców, co oznacza w jej przypadku najwyższy wynik w historii.
Pracownia wskazuje, że to pierwszy raz, kiedy kandydaci z drugiej tury wyborów prezydenckich w 2017 roku są „tak blisko siebie”. W marcu przewaga urzędującego prezydenta wahała się pomiędzy 53 do 47 procent a 58 do 42 procent.
Badanie opublikowane 2 kwietnia
Według sondażu Ipsos-Sopra Steria opublikowanego 2 kwietnia w I turze Macron może liczyć na 26 procent głosów, natomiast kandydatka Zjednoczenia Narodowego na 21 procent.
Kandydat skrajnej lewicy Jean-Luc Mélenchon odnotował poparcie rzędu 15,5 proc., a reprezentujący prawicową nową formację Rekonkwista Eric Zemmour 11 proc.
Według tego sondażu, gdyby doszło do starcia obecnej głowy państwa z Le Pen w drugiej turze, to Macron wygrałby stosunkiem głosów 53 do 47 procent.
Pierwsza tura wyborów odbędzie się 10 kwietnia, a druga 24 kwietnia.
Przypomnijmy, że w 2017 roku w drugiej turze Macron zdobył ponad 66 procent, a Le Pen poniżej 34 procent.
Czytaj też:
Dobosz: Jak Macron wygra drugą turę, to mogą mu puścić wszelkie hamulceCzytaj też:
Macron wzywa do nałożenia embarga na rosyjską ropę i węgiel