W ubiegłym tygodniu Senat odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu marszałka izby prof. Tomasza Grodzkiego. Za uchyleniem politykowi immunitetu głosowało 47 senatorów, 52 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata.
Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości dopytywali, dlaczego zwlekano ponad 400 dni z procedowaniem wniosku prokuratury. Marszałek odparł, że to efekt błędów proceduralnych popełnionych przez prokuratora.
Immunitet Grodzkiego
Uchylenia immunitetu prof. Tomasza Grodzkiego domagała się Prokuratura Regionalna w Szczecinie, która w grudniu ubiegłego roku skierowała ponowny wniosek w tej sprawie. Według prokuratora, polityk Platformy Obywatelskiej, pełniąc funkcję dyrektora szpitala specjalistycznego w Szczecinie i ordynatora tamtejszego Oddziału Chirurgii Klatki Piersiowej, przyjął korzyści majątkowe od pacjentów lub ich bliskich.
Chodzi o art. 228 Kodeksu karnego, czyli zarzut "sprzedajności osoby pełniącej funkcję publiczną".
Marszałek kłamie? Sondaż
Pracownia Social Changes zapytała Polaków o postawę marszałka Senatu w sondażu przeprowadzonym na zlecenie portalu wPolityce.pl, którego wyniki poznaliśmy w sobotę. Pytanie zadane respondentom przez ankieterów firmy brzmiało: "Czy według Pana/Pani marszałek Senatu Tomasz Grodzki mówi prawdę, że nigdy nie przyjął żadnej łapówki od pacjentów, gdy pełnił funkcję dyrektora szpitala w Szczecinie?".
Zdaniem 20 proc. badanych, prof. Tomasz Grodzki mówi prawdę, zapewniając, że nie przyjmował korzyści majątkowych od pacjentów lub ich bliskich. Według 49 proc. ankietowanych, polityk kłamie. Natomiast aż 31 proc. pytanych nie ma zdania w tej sprawie.
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI w dniach od 20 maja do 23 maja 2022 roku na próbie 1 074 osób.
Czytaj też:
Immunitet Grodzkiego. "Życzy mi pani, żebym był wyprowadzony w kajdankach"Czytaj też:
Karczewski: Senat został przekształcony w siedzibę PO