Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez instytut badań Insa dla dziennika "Bild" wynika, że Alternatywa dla Niemiec (AfD) zdobyłaby w wyborach 22 procent głosów.
AfD druga w Niemczech
Prawicowcy poprawili wynik od ubiegłego tygodnia aż o dwa punkty procentowe, podczas gdy Unia CDU i CSU straciła jedno oczko.
W komentarzu dla "Bild" szef instytutu Insa Hermann Binkert zauważył, że w ankietach pracowni AfD jeszcze nigdy nie zanotowała tak wysokiego poparcia.
Jak wyglądają wyniki pozostałych formacji? Na prowadzeniu niezmiennie pozostaje CDU/CSU z 26 punktami procentowymi. AfD jest druga, a podium zamyka przewodząca obecnej koalicji rządzącej socjaldemokracja, czyli SPD. Wyniki tej partii to 18 proc.
Kolejne miejsca przypadły koalicjantom SPD – Zielonym – 14 proc. oraz FDP – 7 proc. Skrajna lewica – Die Linke zanotowała 5 proc., a pozostałe formacje łącznie 8 proc.
Prawica wygrałaby w Brandenburgii
Przypomnijmy, że w części landów niemiecka prawica ma najwyższe poparcie. Według badania z początku lipca w Brandenburgii AfD cieszy się 28 proc. głosów, co oznacza, że zdecydowanie wygrałaby w wyborach do parlamentu tego kraju związkowego.
Wyniki pozostałych formacji prezentują się następująco: SPD 21 proc., CDU/CSU 18 proc., Die Linke 10 proc., Zieloni 9 proc., BVB/FW 5 proc. i FDP jedynie 3 procent.
Frustracja lewicy
Jednocześnie na niemieckiej scenie politycznej narasta z tego powodu nerwowość partii establishmentowych i skrajnie lewicowych, których przedstawiciele stosują wobec politycznych oponentów rozmaite inwektywy.
Przykładowo premier Turyngii Bodo Ramelow, wywodzący się z rządzącej w Turyngii landzie Die Linke, powiedział, że AfD w tym landzie pokazuje, "jak zmienia się w nowoczesną partię faszystowską".
Polityk zwrócił uwagę, że tendencja wzrostowa AfD występuje nie tylko na wschodzie, ale także w zachodniej części kraju. Jego zdaniem potrzebna jest refleksja nad tym, co się dzieje.
Czytaj też:
Skąd wzrost AfD? "Berlin prymusem ekologii na koszt Niemców"Czytaj też:
Partia "której miało nie być" drugą siłą w Niemczech. Analityk o przyczynach sukcesu AfD