Wyniki najnowszego badania "Społeczna percepcja uchodźców z Ukrainy, migrantów oraz działań podejmowanych przez polskie oraz ukraińskie państwo" publikuje "Rzeczpospolita". Płynący z niego wniosek jest jednoznaczny: "topnieje pozytywne nastawienie Polaków do okazywanej im pomocy i do nich samych".
Sondaż: Rośnie liczba osób negatywnie nastawionych do uchodźców z Ukrainy
Przekonanie o tym, że Polska powinna w dalszym ciągu "zdecydowanie" pomagać Ukrainie wyraziło zaledwie 31 proc. badanych. Dla porównania, w styczniu 2023 roku było to 62 proc. Odpowiedź "raczej" wybrało 43 proc. ankietowanych. Wzrost odnotowano w grupie, która sprzeciwia się pomocy Ukrainie. Jest to obecnie 19 proc.
" Aż 72 proc. badanych uważa, że mimo wojny z Rosją, Polska powinna przede wszystkim dbać o własne interesy (przeciwny pogląd wyraża w sumie 15 proc.) – chodzi tutaj głównie o eksport żywności" – czytamy.
Dlaczego zmieniamy stosunek do Ukraińców? "Roszczeniowa postawa", "sowiecka kultura"
Doktor Robert Staniszewski z Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie, pod którego kierownictwem przeprowadzono badanie, przyznał, iż tym co jest najbardziej zaskakujące w jego wynikach jest fakt, że znaczący spadek przychylności wobec Ukraińców widoczny jest wszystkich kwestiach, poza szkolnictwem.
Jako powód takiego stanu rzeczy respondenci mieli podali roszczeniową postawę uchodźców. Po raz pierwszy w tym badaniu respondenci wskazali też na "wschodnią mentalność, sowiecką kulturę", która ujawnia się "w braku dbałości o dobro wspólne".
– Z badania wynika poza tym, że coraz więcej osób widzi różnice między narodami – powiedział "Rzeczpospolitej" dr Staniszewski.
Czytaj też:
"Wiele osób się ze mną nie zgodzi". Ukraiński oligarcha chce zmiany stosunków z PolskąCzytaj też:
Ukraina zaostrza przepisy. Oni nie wyjadą z krajuCzytaj też:
Ukraińcy próbowali wwieźć do Polski nielegalnych imigrantów. Interwencja policji