W 10 minucie meczy Dania-Belgia piłkarze przerwali grę. Pauza była podyktowana chęcią wyrażenia solidarności i okazania wsparcia dla Christiana Eriksena, który miał atak serca podczas meczu z Finlandią.
Zebrani na stadionie kibice nagrodzili piłkarza owacją na stojąco. Na trybunach dziesiątki osób trzymało transparenty wyrażające wsparcie dla duńskiego sportowca. Warto dodać, że szpital, w którym obecnie przebywa Eriksen znajduje się 10 minut od stadionu, więc piłkarz mógł usłyszeć oklaski na żywo.
Dramatyczne sceny na murawie
Eriksen zasłabł pod koniec pierwszej połowy spotkania Dania – Finlandia. Nieatakowany przez nikogo, osunął się na boisko. Lekarze interweniowali natychmiast, podejmując resuscytację krążeniowo-oddechową. Mecz, który rozgrywano w Kopenhadze, został przerwany przy stanie 0:0 w 43. minucie.
UEFA poinformowała w oficjalnym komunikacie, że zawodnik został przetransportowany do szpitala, a jego stan jest stabilny. Wcześniej duńska telewizja podała, że funkcje życiowe piłkarza zostały przywrócone podczas reanimacji.
Po konsultacji z drużynami podjęto decyzję o wznowieniu meczu. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Finów 1:0. O kontynuowanie gry miał poprosić swoich kolegów z reprezentacji sam Eriksen.
Kariera piłkarza
Christian Dannemann Eriksen to duński zawodnik występujący na pozycji pomocnika we włoskim klubie Inter Mediolan oraz w reprezentacji Danii. W eliminacjach do mundialu w Rosji strzelił dla swojej drużyny 11 goli. Piłkarz ma 29 lat.
Czytaj też:
Kasperczak ostro o Lewandowskim. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"Czytaj też:
Boniek: Sousa zostaje. Mamy dobrego i fajnego trenera